Printable View
Witam, mam do wymiany prawy wahacz : od strony paseżera bo gumy sa zerwane (nie wiem jai stan sworznia) i zdecydowałem się na zakup nowego wahacza i teraz dwa pytania:
wymieniac oba? jesli tak to jaki zamiennik? bo lemforder/vema trw strasznie drogie... co mozecie polecić na zamiennik co wytrzyma jakiś czas?
Wymień dwa i weź fasty. Na dole żyją u mnie już 40 tyś km i mają się dobrze, za to na górze (dziś wymieniałem) po 40 tyś wysypały się lemfordery, w jednym sworzeń w drugim guma.
Przebieg na 18-tkach i gwincie.
mam dylemat fast czy hart :) do harta mam dostep na już :)
Ale skoro fasty sa dobre to może je zamówie na aledrogo
No to masz zagwostkę z największym g..em jakie tylko jest na rynku. A za 5 tyś km znowu wymiana.
czyli harta nie brac pod uwage? cena/jakośc - FAST ?
ani to ani to
Obszerny temat o wahaczach
http://www.forum.alfaholicy.org/156/..._wahacze_.html
Wywali worek kasy na trw/lemforder/mele a pojeździ parę kilometrów więcej. Jedenaście lat jeżdżę ciężkimi v-kami i za każdym razem robię spokojnie 50 tyś km na faście. Co do góry to zgoda, tylko firmowe zapewniają przyzwoitą jakość ale na dół nie ma aż takich wymagań.Cytat:
Napisał zieloo007
Nie kupuj na allegro, zamów choćby w autosklep24, bo czasy takie że podróbki podróbek już się robią ;)
Ale oczywiście twoja decyzja.
FASTów nie mam i nie znam ale ceny bardziej powszechnych producentów które przejrzałem na autosklep24 jestem wstanie przebić w moim małym sklepiku. ;)
O ile? tak procentowo. Tylko beż ściemniania.
Ja też polecam fasta. Jest to byle co ale ma świetną relację ceny do jakości.
No ale tyle co slavol na nich robi to mi sie nie udało w 156.
W 166 tak .