sonda

dzis wymienilem przepływke teraz problem chyba z sonda jade czy stoje szaleje miedzy okolice 300 mv do ponad 1 v szarpanie na zimnym do 2000 sie dławi potem jako tako bez rewelacji

czy prae dni na uszkodzonej przpływce a raczej bez mogło uszkodzic sonde

Świetnie że zgłaszasz się z takim problemem ale czy możesz zacząć pisać po polsku ?

Zapoznaj się z tym tematem:

http://www.forum.alfaholicy.org/spra...na_bzdura.html

a najlepiej z treścią tego postu http://www.forum.alfaholicy.org/spra...tml#post190091

to tak w kwestii informacyjnej, żeby później nie było spięć pomiędzy nami.

- jazda na uszkodzonym przepływomierzu może uszkodzić sondę lambda.
- ale musi to być dłuzszy czas a nie kilka dni, chyba że w tym czasie robimy przebieg ponad 200 km.
- jazda bez przepływomierza nie uszkodzi sondy lambda poniewaz ECU wchodzi wtedy w tryb serwisowy i nie ma możliwości "spalenia" sondy lambda przez zbyt długi czas jazdy na bogatej mieszance.
- jeśli np. obserwujesz zachowanie się sondy lambda podczas ostrej jazdy to zwróć uwagę jak długo sonda lambda pozostaje w trybie ubogiej mieszanki.
- w tym czasie ECU "chłodzi" sondę aby pozostawała zawsze w tej samej temperaturze samooczyszczania się.

praca sondy jade czy stoje skacze miedzy 300mv do ponad 1 jestnormalna chyba raczej nie

a co do pytania czy jeździłem wiecej niż 200 km to tak ale na odpietej przpływce
teraz rano przy odpalaniu mam strzelanie w rurach i dławienie sie ost przy sondzie mialem takie objawy

Jakie wogole sa objawy zepsutej sondy lambda ??

czy to sa objawy uszkodzonej sondy ????????