Printable View
przez nieszczelne założenie gumowej nakładki do reflektora dostała się woda (zaparował) i zaczął wywalać błąd DLR (światła przestały działać) + błąd świateł mijania (tu nie było awarii działania). dziś wszystko przeschło i niestety błędy pozostały, a DLRy nie świecą, doszedł jeszcze błąd świateł tablicy rejestracyjnej (mimo błędów światła mijania i tablicy świecą). czeka mnie wymiana modułu czy całej lampy? od czego zacząć?
Jeśli przy włączeniu auta ledy nie działają Ci od początku, to wymiana modułu wystarczy. Ja tak miałem w swojej julce i to pomogło
o tyle to upierdliwe że chcąc wymienić sam moduł musisz wykręcić lampę ..chcąc wykręcić lampę powinieneś zdjąć zderzak / można kombinować zdejmując nadkole ale czasowo na jedno wyjdzie i można sobie oczyścić przy okazji chłodnicę po lecie od muszek i komarów ;)/..przerabiałem to miesiąc temu.Sam moduł na alledrogo kosztuje ok. 150 pln cała lampa ok. 350.Skoro miałeś lampę zalaną to mogły korodować luty diod lub uszkodzić się diody a moduł jest sprawny.Może być odwrotnie ..poszedł moduł a diody są sprawne / choć jak była rozgrzana i dostała bryzą wody to pewnie pękła porcelana diody /.Zwarta dioda może załatwić sprawny moduł ..czyli jak by nie patrzeć to i tak w plecy.Jeśli masz takie umiejętności to wymontuj lampę i sprawdź czy z modułu wychodzi napięcie na diody..jeśli myślisz ze sobie z tym nie poradzisz to zamów całą lampę i podłącz sprawdzając do auta / wtyczki można przepiąć / jak wszystko będzie ok to dopiero zdejmuj zderzak..powodzenia
a jakie miałeś błędy na wyświetlaczu? samo check DLR czy check running lights (jakoś tak) też?Cytat:
Napisał berel234