Odpryski na feldze

Witajcie koledzy,
mam do Was pytanie. Otóż w sobotę po myjce na jednej z felg w mojej Julce ukazał mi się widok, który najpierw mnie zszokował, a potem zmartwił. Okazało się, że w kilku miejscach pojawiły się odpryski lakieru z czego jeden naprawdę spory (zdjęcie). Środki, których używałem to były typowe środki jakie używałem do mycia wielu samochodów klientów (pracowałem kiedyś na myjni) oraz własnych, nie naparzałem także myjką w te felgi z bliskiej odległości. Do tego na żadnej innej feldze mytej tym samym sposobem nic podobnego nie wyskoczyło. Auto użytkuje od pół roku, wszystkie felgi były w stanie niemal idealnym, a teraz ta jedna wygląda jak po ostrych przejściach. Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Dodam, że felgi to oryginalne "turbiny". Czy jest to możliwe, że ta felga była malowana i stąd ta słabość lakieru? No i pytanie zasadnicze co Waszym zdaniem da się z tym zrobić. Czy zakład regenerujący felgi jest w stanie pomalować jedną felgę tak, aby nie różniła się odcieniem od pozostałych czy też pozostaje mi szukanie innej felgi jeżeli chce pozbyć się tego defektu wizualnego?Załącznik 236102

Jedną felgę będzie ciężko zrobić idealnie. Różnica będzie widoczna a poza tym inne też zaraz będą się tak "sypać". Tutaj trzeba zrobić zaprawkę po dokładnym umyciu nitro i wtedy spowolnisz ten proces. Poza tym postaraj się felgę odwrócić i dać ją na inne miejsce. Wtedy będzie mniej narażona na kamienie itd.

Moim zdaniem warto wybrać się do dobrego zakładu, który zajmuje sie regeneracją felg. Malowanie pewnie będzie tańsze niż nowa felga.