koło pasowe

mam problem z kołem pasowy, zaczęło głośno stukać.. Tak wiem muszę je wymienić mam już zamówione ale problem w tym że przejechałem około 20 tysięcy km i wymieniałem już je dwa razy.
dwa razy kupiłem firmy Corteco czyli nie jakiś badzie chyba ... czy macie jakieś sugestie co może być przyczyną uszkadzania się koła ?? dodam że za każdym razem wymieniane zakładany był nowy pasek a przy ostatniej wymianie również nowe rolki. Może macie jakieś pomysły co może powodować uszkadzanie tego koła lub jakie kupić żeby nie było tego problemu

Ja zmieniam zawsze na dayco czy snr i nigdy nie było problemu ale z drugiej strony corteco to też dobry producent.
W wymianie koła filozofii raczej nie ma. Jeśli powiesznia koła zebatego na wale jest równa i śruby dokrecone równomierne to powinno być dobrze.

Jeszcze kwestia sprzęgiełka alternatora. Uszkodzony potrafi robić bałagan w układzie napędu urządzeń pomocniczych. Mocno szarpie paskiem narażając na uszkodzenie wszystko po drodze.

sprzygiełko mam już naszykowane do wymiany INY chce wymienić przy okazji.