Jakość fabrycznego zestawu audio

Alfę mam od kilku miesięcy i tym co mnie strasznie w niej irytuje to fabryczny zestaw audi (radio Blaupunkt z CD). Wcześniej miałem kilka aut i w każdym z nich poziom fabrycznej instalacji był akceptowalny. Tutaj, jadąc około 100km/h często ciężko mi wyłapać wokal, informacje z radia również często ciężko rozszyfrować. Przesiadając się do dowolnego innego samochodu (choćby Astry 2, która jakościowo powinna stać niżej niż AR) słychać ogromną różnicę. Zastanawiam się czy ten typ tak ma czy też może poprzedni właściciel podłączając dodatkową instalację audio (w bagażniku został przewód zasilający od subwoofera) nie rozdzielił w jakiś sposób sygnału idącego z radia. Jeżeli tak to gdzie szukać takiego patentu? Przy kostce ISO?

Sam miałem podobny problem więc kupiłem kompletny zestaw Bose za niewielkie pieniążki mimo nieprzychylnych recenzji tego systemu ,potem jeszcze radyjko 2Din Sony i efekt jest bardzo duży i jak dla mnie super.Sama wymiana mało skomplikowana .

O jaki samochód chodzi? Bo do Bose trzeba ciągnąć chyba wiązki inne, wiec to kompletnie nie ma sensu... Przede wszystkim oryginalne sprawne nagłośnienie nie jest na pewno złe w porównaniu do konkurencji. Fakt ze super nie jest, ale jest na poziomie dobrych nagłośnień konkurencyjnych.

Mam A 147 kupiłem cały komplet łącznie z wiązką i boczkiem wzmacniacza w bagażniku za 450 zeta więc całkiem nieżle trochę pracy położenia wiązki pod fotelami i malutka przeróbka przy kostkach pod schowkiem no i oczywiście wymiana w drzwiach na zasadzie wytnij wklej