Dziwnie świcące światła mijania

Cześć,
nie znalazłem nigdzie podobnego tematu, więc opiszę swój mały problem.
Wymieniłem wczoraj wszystkie żarówki z przodu w Alfie na niby mocniejsze osramy i pojawił mi się taki efekt "dziury" po lewej stronie (nie oświetlonej części). Chodzi o światła mijania. Przed wymianą tego nie było. Raczej świeciły bardziej równomiernie, a w zaznaczonym fragmencie świecą jakby mocniej. Dla lepszego zobrazowania dodaje zdjęcie
załąZałącznik 237122

Czy ktoś może wie, czy tak ma być, czy coś jest z lampą?
Jak wracałem dzisiaj to dosyć mnie to irytowało, tym bardziej, że wcześniej tak nie było.

Sprawdź, czy dobrze wsadziłeś żarówkę ;) Czy nie jest odwrócona, lub nie w osi. Wówczas nierównomiernie oświetla lustro.

Żarówki wsadzone tak jak powinny, przecież tam są wypustki, dzięki którym wiemy jak wsadzić. Zamieniłem żarówki z lewej na prawą, zobaczę efekt wieczorem, najwyżej wsadzę jeszcze stare na próbę i będzie na porównanie.

3 razy kiedyś wkładałem żarówki, żeby były tak jak powinny. W Alfie nic nie jest proste.

Dokładnie. Tak samo miałem w 147, gdzie teoretycznie nie da się źle wsadzić :) właściwie przez ciasnotę trudno wsadzić dobrze.

Oooo...147 to jest mistrz :)

Ja miałem ostatnio przygody z żarówka mi w 147 żony.. Po pierwsze te plastiki wpadły mi do wnętrza reflektora a po drugie to połamałem zaczep żarówki i do tego kręgosłup bo mi coś łupło od 15 min w zgieciu...
W końcu zaczep żarówki trzyma się na kleju, plastik udało się mojej żonie zamontować (ja nie mam cierpliwości) a światła świecą gdzie chcą...
Na szczęście auto jeździ tylko po mieście :)

Wysłane z mojego SM-T813 przy użyciu Tapatalka