-
Problem z odpaleniem
Witam,
dziś rano pojawił się problem z odpaleniem auta.
Po włożeniu kluczyka, zaświeceniu się kontrolek oraz wciśnięciu pedału sprzęgła, przycisk Start/Stop nie odpala samochodu.
Nie dzieje się konkretnie nic, nawet nie zakręci.
Po wciśnięciu przycisku słychać tylko"pyknięcie" i nic się nie dzieje.
Ktoś ma pomysł co to może być?
Jeżeli był już taki temat to sorry za zaśmiecanie.
-
Sprawdz akumulator
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
-
Zapewne masz uwalony lub zgnity przewód masowy silnika (łączy skrzynię z podłużnicą). Dość popularna usterka ujawniająca się późną jesienią.
-
pykniecie skad slychac? jesli z rozrusznika moze elektrowylacznik na rozruszniku pada, albo jakis syfek dostal sie do rozrusznika I bendiks nie przesuwa sie wystarczajaco?
-
Temat już się przewijał na forum, ale złotego środka nikt nie podał. Jednym pomogła wymiana rozrusznika ( co ciekawe przeważnie problem pojawiał się ponownie po skończeniu się gwarancji), innym pomogło przeczyszczenie masy pod akumulatorem, jeszcze ktoś oddawał do elektryka i omijał jakoś przycisk start/stop ( mogę się mylić w tej sprawie). U mnie ten problem, prawie już nie występuje a jedyne co się zmieniło to temperatra a występowało u mnie przeważnie gdy było gorąco latem a ja np. jadąc na zakupy zatrzymuje się pod kilkoma sklepami gasząc silnik i zostawiając go na krótką chwile, to pod którymś sklepem w końcu bella pokazała focha. Ja bym sprawdził kabel masowy jak będzie ok to bym szukał przyczyny w rozruszniku.
- - - Updated - - -
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ie+rozrusznika tu w temacie kolega kizior podał jak rozwiązał problem.
-
U mnie też występował ten problem, czasami trzeba było kilka razy wcisnąć start zanim załapało, długo się z tym borykałem i już miałem zamiar targać rozrusznik z auta, aż pewnego dnia po długim postoju padł mi akumulator, normalnie bym doładował prostownikiem, ale że bardzo mi się spieszyło wsadziłem inny (używany), jakież było moje zdziwienie gdy zauważyłem że problem z odpalaniem zupełnie zniknął! Z ciekawostek dodam że mój stary akumulator trzyma napięcie 12-13V i do dzisiaj jeździ w innym aucie. Z czystej ciekawości po jakimś czasie włożyłem go z powrotem do AR, kilka odpaleń OK ale po ok. 2 dniach jeżdżenia znowu to samo!
Magic??
-
Kolega [MENTION=24373]songokudj[/MENTION] opisał dość dokładnie, gdzie był problem u niego. Być może to tylko problem w jego samochodzie, ale bardziej jestem skłonny uwierzyć, że po prostu przekaźnik rozrusznika jest źle dobrany.
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post1871035
-
Dzięki za wszystkie podpowiedzi.
Naprawa rozrusznika i wymiana akumulatora rozwiązały problem.