Pasek rozrządu ociera o obudowę 2.0TS

witam po sasiedzku
poszukuję informacji jak w temacie, przy ustalaniu przyczyny rytmicznych pisków przy porannym odpalaniu GTV zauważyłem że pasek rozrządu szura o obudowę. Wszystko mam fabryczne, obudowa dokręcona w fabrycznych otworach, ale jak tylko ją docisnę do silnika słychać szuranie. Na pasku widoczne ślady ocierania. Czy jest Wam znany ten problem, może ktoś ma pomysł jak go rozwiązać?
Na myśl przychodzi mi tylko to, że mam może jakiś grubszy pasek rozrządu niż ori (założyłem Dayco).
Dodam, że silnik 2.0TS CF2.

Dayco to dobry pasek. Trzeba poszukać prawdziwej przyczyny ocierania. Sprawdź, czy nie ma luzu na napinaczu i rolce prowadzącej i czy są dobrze dokręcone do bloku silnika. Sprawdź też prawidłowość napięcia napinacza. Wskaźnik powinien być na wysokości małego otworka w blasze napinacza. Sprawdź też, czy koła rozrządu są dobrze dokręcone.

Z rozrzadem jest wszystko ok, ladnie chodzi, nic nie wibruje, nie szumi, tylko pasek popiskuje bo ociera o obudowę. Nikt nie miał takiej przypadłości w 156? Może to jest przyczyna że w tsach paski sie rwą :)

Cytat:

---

Napisał Kali_33

Z rozrzadem jest wszystko ok, ladnie chodzi, nic nie wibruje, nie szumi, tylko pasek popiskuje bo ociera o obudowę. Nikt nie miał takiej przypadłości w 156? Może to jest przyczyna że w tsach paski sie rwą :)

---

To nie jest przyczyna. Sprawdź kółko rozrządu na wale czy nie zrobiło się stożkowate.

z ocieraniem o obudowę chyba sobie poradzę, po zdjęciu obudowy okazało się że jest cała połamana i pasek w jednym miejscu wytarł ślad. Myślę że pospawanie i regulacja zda egzamin.

Niepokoi mnie natomiast inna rzecz, pasek wymieniany kilka mies. temu a na rolce syf. Skąd się to wzięło?

Załącznik 238944

A jak poprzednio robiłeś rozrząd to nie widziałeś, że obudowa jest połamana?
Może lepiej kupić np. używaną w dobrym stanie, niż bawić się w spawanie. Nie wiem, co chcesz regulować na obudowie, bo tam nic się nie reguluje. Jak obudowa jest dobra to należy ją tylko prawidłowo zamontować.
W TS-ach rozrządy są dobre, tylko niedouczeni mechanicy, do których te TS-y trafiają nie potrafią prawidłowo ustawić napinacza i dlatego jest dużo przypadków kolizji.
A ta rolka to była nowa i została założona razem z nowym paskiem ? - bo rzeczywiście po kilku miesiącach nie powinna tak wyglądać. No chyba, że był wymieniony tylko pasek, a rolka została stara i nawet nie została oczyszczona.

wszystko było wymieniane, razem z pompą i rolkami. Mechanik coś tam mówił że obudowa popękana, ale nie spodziewałem się takiej katastrofy. Brakowało kilku kawałków i w jednym miejscu była za nisko powodując że z drugiej strony się przesunęła. Teraz jest już ok. Mam tylko pytanie, bo w dwóch otworach nie mam śrub i żadne nie pasują, chodzi o zaznaczone na zdjęciu. Jakie tam powinny być śruby?

Załącznik 239008

Tak wyglądają rolki, które przejechały przynajmniej kilkadziesiąt tys. km. Pytanie, czy mechanik ją w ogóle wymienił?
Śruby są wszystkie takie same na obwodzie obudowy - jeśli dobrze pamiętam M6, z łbem pod imbus sześciokątny, ale różnią się długościami, więc możesz sobie spokojnie dobrać. Nie rozumiem tylko, co to za mechanik, że założył połamaną osłonę i na dodatek bez kompletu śrub. No i nie muszę chyba pisać, że ten pasek to jest do wymiany.

rolka chodzi cicho, wyczyściłem syf, przetarłem pasek i powinno być dobrze. Wcześniej lał się olej spod pokrywy i to wszystko powinno być poczyszczone, a nie było. Na obudowie była warstwa szlamu, pasek to zebrał i osadziło się na rolce. Swoją drogą dziwne że dali plastikową, bo na pompie, która ma metalową rolkę czysto.
Jedną śrubę ostatecznie udało mi się wkręcić, otwór nie trafił w miejsce, natomiast z drugiej strony niestety jak widać gwint zerwany... chyba zostawię jak jest.

Załącznik 239099