Pada rozrusznik?

Witam,
Niedawno spadły temperatury w okolice zera i pojawił się problem z odpalaniem. Akumulator naładowałem i chyba nie po jego stronie leży problem. Obstawiam rozrusznik bo coś tam kręci ale za wolno żeby odpalić. Na filmiku próbowałem odpalić rano kilkukrotnie (przepraszam za słówko na końcu filmiku), ale bezskutecznie. Wróciłem po pracy jak było 3 stopnie cieplej to troche pokręcił, ale odpalił za pierwszym razem. Później znowu mi się tak zdarzyło, że rano nic a po południu od razu. Aktualnie od dwóch dni temperatura się nie rusza powyżej 2-3 stopni i nie mogę go uruchomić wcale.
Da coś tutaj rozruch na kable, czy będę musiał odpalić go na pych?
Na wtorek mam umówioną regenerację rozrusznika, tyle że muszę najpierw dojechać do mechanika.
1.9 16v
https://www.youtube.com/watch?time_c...&v=HaTYaZehFms


Przy okazji, mam przypadkiem taki rozrusznik z benzynowych 0 001 108 025 , ale nie wiem czy podejdzie. Może ktoś się orientuje?

Chyba jednak zacznij od akumulatora. Skoro błędy się wczytują to drastycznie spada napięcie. Jak na kablach odpali lepiej to zaczął bym od aku i rozrusznik zostawił w spokoju (ale nie na takich kablach, gdzie 3/4 przekroju to izolacja...). Albo na chwilę przełożyć inny akumulator i próba.

Jutro będę próbował odpalić na kable to się okaże. Akumulator teraz zaczyna trzecią zimę, więc może faktycznie już jego czas. Jeżdżę głównie po mieście na krótkie, ale częste trasy więc troche dostaje.

Na pych nie próbuj nigdy tego silnika odpalać.
A rozrusznik od silnika benzynowego będzie pewnie za słaby. Lepiej regenerować swój. Możesz podjechać do sklepu z akumulatorami - mają tester to sprawdzą.

Wsadziłem dzisiaj dobry akumulator i odpalił, ale długo mielił. Chyba jednak rozrusznik.

Trochę późno odpisuję, ale winny był rozrusznik. Zregenerowałem przed świętami w grudniu i do teraz pali bez problemu. Regeneracja całkowicie wyeliminowała problem. Teraz nawet przy -14 odpala za pierwszym razem całkiem sprawnie. Koszt około 350zł (części + robocizna). Bardzo możliwe, że dało sie to taniej zrobić, ale akurat w tym okresie wszystkie miejsca gdzie regenerowali rozruszniki były zawalone na dwa tygodnie ...

Tu na filmie widać było, że problem jest również z niskim poziomem naładowania akumulatora. Wywalanie błędów ABS i innych następuje gdy napięcie spada poniżej określonej wartości napięcia (bodaj 10 V).

Tak na marginesie, oglądam te odpalenia alf 159 i chyba nie ma takiej, która by odpaliła bez wywalenia lawiny błędów dotyczącej niesprawnych świateł, niedziałających świec żarowych albo komunikatów o błędach systemów wchodzących w skład bezpieczeństwa czynnego ;)

W mojej 159 2.0 jtdm z 2011r rozrusznik kręcił powoli. w pierwszej chwili pomyślałem ze tak ma. aż pewnego dnia umarł. kluczyk włożony naciskam start i tylko słychać pykniecie zablokowania i zaraz odblokowania kluczyka w stacyjce. żadnej reakcji na krótkie zwarcie rozrusznika śrubokrętem. pomogła pełna regeneracja rozrusznika, przyczyną awarii były zużyte szczotki. teraz kręci o wiele szybciej.