Podnoszenie Stelvio i plastikowe "klocki" w wyznaczonych punktach...???
Witam, to moj debiut na tym forum. Mieszkam w poludniowej Bawarii i moje Stelvio First Edition kupilem w Austrii dwa miesiace temu. Widze ze czesto wymieniacie jakie ceny kto i gdzie placil....a wiec netto 37 tys. Euro wraz z 5 letnia gwarancja na 150 tys. km. Dachowe relingi 500 euro z instalacja i Dinitrol dodatkowe antykorozyjne zabezpieczeniem tez za 500 euro netto. (Samochod na firme). To dobra cena i byla oferowana przez dilera w Insbrucku i w Salzburgu. Jeszcze nie mam nawet 2000 km. Wszystko jest super.
Kupilem take 20 calowe kola z zimowkami Pirelli Scorpio (juz za potwornie duze pieniadze). Jak je sam zmienialem to napotkalem pewien problem. Punkty w ktorych Alfa zaleca podstawianie lewarka wyposazone sa w "klocki" z czarnego plastiku. Na hydrauliczny lewarek nalozylem gumowa nakladke (hockey puk) i podnioslo....ale nie wydaje mi sie to prawidlowe bo ten plastikowy klocek moze sie uszkodzic. Powinna wiec zatem byc jakas nakladka... adapter...specjalna dla tego samochodu. Pytalem dilera....a on nic o tym nie wie. Mowi ze na warsztatowych podnosnikach podkladajo oni drewno i juz....brrrrrr, to nie tak ma byc... chyba. Prosze zajrzyjcie pod swoje Stelwio, zobaczcie jak to wyglada i doradzcie jak to zrobic prawidlowo nastepnym razem. Dzieki.
Oh, nie mam Polskiej klawiatury wiec wybaczcie mi prosze niedciagniecia w pisaniu. Takze moj angielski "spell check" ciagle poprawia Polskie slowa wiec moze i cos zepsuc...z gory przepraszam.
