wrocław mechanik / klapy / wentylator chłodnicy

Drodzy Alfacholicy
1. przewidywany koszt wymiany klap? (w serwisie powiedzieli mi 2,5k - to realna kwota?) Wyskoczył mi błąd P2015 - klapa zawirowania, więc jestem pod ścianą, ale nie chce się dać oskubać. Wymieniać czy usunąć?
Może ktoś poleci zaufany serwis we Wrocławiu, który zrobi to taniej?

2. Przy okazji mam ciekawą przypadłość. Przewód (prawdopodobnie od chłodzenia) opiera się o wentylator chłodnicy, blokując go - przy okazji łopatki wentylatora wraz z częścią obręczy wyłamane. Mocowania wentylatora częściowo połamane, ale podejrzewam że od szarpnięcia w momencie przyblokowania. Powiem szczerze nawet nie wiem jak to się stało że nagle zrobiło się tam tak ciasno!? Wentylator uziemiony - samochód się nie przegrzewa, ale boję się co będzie jak przyjdzie wiosna. Pewnie z tego powodu wywaliło błąd P0480 - dmuchawa chłodzenia 1 obwódsterowania - Zwarcie masy. Ktoś miał podobny przypadek? Jaki koszt naprawy? pewnie zrobię to razem z klapami - tylko gdzie we Wrocku?
[159ti sportwagon '08 - 1.9 jtdm 16V]

Jeśli chodzi o klapy to tylko usuwać. Jeśli nie chcesz bawić się sam w zaślepianie otworów po ośkach i podmianę kolektora u mechanika, to mechanik powinien to ogarnąć do max 800 zł myślę, chociaż znalazłoby się pewnie i taniej.
Wąż mógł spuchnąć, chociaż to tylko przypuszczenia. Jeśli wentylator połamany to szukaj używki. Możliwe, że wentylator nie jest na swoim miejscu przez połamane mocowanie i to on "przybliżył" się do węża.

wydaję mi się że zdecyduję się na wymianę na aluminiowy kolektor bez klap tylko szukam mechanika z Wrocławia co mi to zrobi za rozsądną cenę i nie będzie mnie chciał zrobić w trąbę - macie kogoś wartego polecenia?

zapewne to wentylator się przemieścił, bo przewód wygląda ok. zrobię przy okazji klap

Jeśli zmieniałeś ostatnio rozrząd to szukaj kogoś kto poradzi sobie bez ściągania paska. Da się ale trzeba chcieć. Jesli nie wymieniałeś to połącz obie sprawy.

Co do mechanika to ja robiłem w Irbis ale trochę dawno i marudzili na montaż kolektora bez klap. Może od tamtej pory im przeszlo i robią bez grymaszenia. Ja w każdym razie jeżdżę 4 lata bez klap i od tamtej pory nic mi się w silniku nie psuło.