Problem z elektryka

Witam,
w mojej belli ostatnimi czasy zaczely swirowac pewne rzeczy z elektryki, tzn.:
jesli jest mokro wycieraczka tylnej szyby wlacza sie samoczynnie od czasu do czasu, przy nacisnieciu pedalu hamulca od czasu do czasu tez sie wlacza, te rzeczy dzialy sie sporadycznie zauwazylem tylko jak jest mokro, czym dluzsze trasy robie tym problem sie nasila - przykladowo robie odcinki po 10km wlaczy sie od czasu do czasu, robie odcinek 100km wycieraczka pracuje tak jak by byla wlaczona z manetki

natomiast dzis do tego doszedl jeszcze kolejny problem, po wlaczeniu ogrzewania tylnej szyby swieca mi swiatla stopu - poza stopem srodkowym i auto zaczyna hamowac :) nie jakos gwaltownie ale delikatnie czuc jak hamuje i w tym momencie nie reaguje na gaz (daje gaz do dechy i nie przyspiesza, wylacze ogrzewanie wraca do normy i zaczyna przyspieszac normalnie)

Gdzie szukac przyczyny? Jak jest sucho/lato takich problemow nie zaobserwowalem

PS
pod peszlem z klapy bagaznika sprawdzalem nie ma zadnych uszkodzen (znaczy ktos cos juz tam kiedys drutowal ale jest zdrutowane - jeden kabel w lewym peszlu)

Zacznij się bać i znajdź dobrego egzorcystę :).
Wyglada na to że jak jest mokro to gdzieś robi się zwarcie ale nie w klapie ale gdzieś z przodu pod konsolą (brak reakcji na gaz, wycieraczki, światła stop).
Odczucie hamowania możesz mieć przez brak reakcji pedału gazu. Hamulec działa na ciśnienie i raczej sam się nie wciśnie (tzn niby możliwe - pedał nie odbija do końca (sprężynka), sterownik pompy robi co chce, w kolcek lekko trze i bez przysieszanie jest hamowanie).
Po zdjeciu osłony bezpieczników nie czuć/widać ew że coś tam jest nie tak?
Nie wiem którędy leci kabel od potencjometru pedału gazu - to mogloby pomóc namierzyć miejsce problemu.

Bezpiszczniki wszystkie ok (nie wiadac zeby sie woda tam dostawala), nic nie czuc spalenizna itd.

Z tym hamulcem to objaw taki ze wlaczam ogrzewanie tylnej szyby, zapalaja sie stopy lewy i prawy, srodkowy nie i odczucie jak bym spuscil z gazu, po dodaniu gazu zero reakcji...

Jak troche przeschnie droga ogrzewanie moge wlaczyc nic sie nie dzieje, a wycieraczka wlacza sie jedynie podczas nacisniecia hamulca

A jeszcze jedno do bagaznika dostaje mi sie woda - nie jakos mocno ale po deszczu w bagazniku jest wilgotno, moze to miec jakis zwiazek?

Wycieraczka działająca po wciśnięciu stopu i mokro to masz gdzieś zwarcie, sygnał powinien iść na trzecie światło stopu a idzie na wycieraczkę.
Najcześciej padają kable w harmonijce ale pisałeś że tak wszystko gra. Może coś pod obiciem klapy albo tam gdzie woda ci przecieka zwiera. Cieżko mi coś klapie wymyślić bo mam sedana i inny układ kabli.
Natomiast ta zależność ogrzewania szyby i braku reakcji pedału gazu to nie umiem znaleźć powiązania.

Reakcji gazu nie ma temu bo pala sie swiatla stopu tak mi sie wydaje :) klape bagaznika rozbieralem (ten plastik) i wszystko tam ok, znaczy jest sucho nie ma nigdzie nic mokrego itp.

po rozmowie ze znajomym mam teorie, woda dostaje sie do bagaznika przez tylne lampy (zamontuje je jak sie pogoda poprawi na silikonie) i robi sie zwarcie, wykrecalem lampe i wszystkie styki sa suche, lampy nie paruja itd., gdzie szukac dalej? problem ewidentnie jest po nacisnieciu hamulca w deszczowe dni

na innym forum wyczytalem ze moze nie byc masy w lampie (dla tego chyba po wlaczeniu ogrzewania tylnej szyby wlancza sie stop, a po nacisnieciu hamulca/stopu wlacza wycieraczke) i dostaje przebicia na wycieraczke, jak to sprawdzic?

Zadnego elektryka na forum nie ma z konkretna rada?

Masz elearn? Tam są schematy instalacji szukaj może wspólnych miejsc jak wtyczki lub wiązki. Możesz mieć przetarte izolacje żył. A kable z klapy bagażnika w miejscu gdzie wiązka pracuję?

przeciez pisalem ze kable pod peszlem klapy sa ok, dobra nie wazne widze nikt nie pomoze, podjade do elektryka...