Printable View
Właśnie stuknęło mi okrągłe 270tys. W zeszłym roku zrobiłem 23tys a w tym będzie grubo ponad 30tys. Samochód ten kupiłem 12 lat temu jak miał 140tys.
Miałem jeszcze inną 33-kę którą zrobiłem jakieś 30tys w ciągu 2 lat.
Panie i Panowie a jak to wygląda u Was?
Ja miałem/mam:
P4 - 171tyś. km,
Imola - 213tyś. km z LPG (ale miała dużo więcej bo nie działał licznik),
1.5IE - 141tyś. km,
Imola - 245tyś. km.
201tyś a stoi już 2 rok w garażu i się składa :D
A co z tą awaryjnością alf, skoro robią takie przebiegi? :)
Coś tu nie gra..
Największy przebieg 33 jaki widziałem to było coś koło 350-400 tyś km.
A sam silnik boxera raczej więcej niż 250-300 tyś km bez remontu nie wytrzymuje.
Zresztą boxer Subaru z lat 80/90-tych wcale nie był bardziej wytrzymały.
Taki urok boxera.