-
remont silnika
Witam wszytstkich.
W czoraj odebrałem samochód od mechanika po kapitalnym remoncie silnika (szlif wału, tulejowanie cylindrów, nowe uszczelniacze itp). Powodem tego była obrucona panewka oraz spore iloci pożeranego oleju. Odbierając auto cieszyłem się jak małe dziecko a tu po przejechaniu ok. 150km oczywiscie nie przekraczając 3 tys obr, z silnika ubyło 0,5l oleju czy to normalne po takim remoncie?? Wydaje mi się że nie. Może ktos z Was wie gdzie ten olej idzie? Olej to 5w40 castrol magnatek
A i jeszcze jedno czy jest możliwe żeby on był zasysany przez tą odmę która jest za przepustnicą? Auto 20ts z 2001 150koni.
Proszę o pomoc bo już nie mam sił ani pieniędzy.
-
Chyba to nie jest normalne. U mnie na okolo 3000 km ubylo 0.8 litra oleju. Leje elfa 10w40.
-
A zobacz, czy Ci się gdzieś te silnik nie poci po prostu, bo czasami po grzebaniu uszczelka lubi puścić. I zobacz, czy jak przegazowywujesz silnik to z rury wydechowej wydobywa się chmara niebieskiego dymy (tak właśnie wyglądają spaliny po oleju). Może po prostu gdzieś przecieka.
-
Najpierw dolej olej ma max i sprawdź za jakiś czas.
Często po gruntownym remoncie silnik powoli "wciąga" olej tzn. wypełnia wszystkie zakamarki które nie zalały się przy pierwszym napełnieniu.
-
Nawet na wolnych obrotach bez dodawania gazu wydobywa się z rury niebieski dym.
-
jedź do tego mechanika na dokładne oględziny lepiej. może do tego czasu nie jeździj alfą
-
dobrze, że mu jeszcze kasy nie dałem
No ale ten olej 5w40 to nie powinien zaszkodzić?
-
I nie dawaj.
Sprawdź czy nie dmucha za bardzo z odmy, jeżeli nie to prawdopodobnie uszczelniacze zaworowe.
-
Jeśli chodzi o tę odmę za przepustnicą to po zdięciu wężyka zauważyłem lekki powiew i wydobywający się dymek. Natomiast wężyk zasysał powietrze, jak go lekko zatkałem to przestawal po odetkaniu zasysać jak by się zapychał. Dopiero po jakimś czasie jak nim poruszałem to znowu zaczynał zasysać, czy to jest normalne?
-
Trochę jaśniej proszę bo się pogubiłem :cool: