-
brak mocy
Witam,
Od jakiegoś czasu po nocy jak ruszałem to po 1-2 minutach auto traciło całą moc (sporadyczne). Wzrost prędkości był znikomy. Po 1-3 minutach takiej powolnej jazdy nagle moc wracała i wszystko było ok.
Dzisiaj chcę wrócić z pracy i znowu ten brak mocy. Problem w tym, że nie ustąpił i przez całą drogę auto nie miało mocy. Obojętnie jaka wartość obrotów, mocy brak.
Jakieś sugestie?
-
Jakieś inne objawy, check, syczenie z pod maski, dymi ?
-
Nic się nie pali, zero dymu i syczenia.
-
Czujnik cisnienia doładowania do czyszczenia na pierwszy strzał :p
-
Dzisiaj rano to samo, ale jak na 2 biegu docisnąłem obroty do 4-5k to nagle odmuliło. W drodze powrotnej z pracy jeszcze zobaczę czy dalej będzie problem.
Polecacie jakiegoś mechanika w Gdańsku? Bo wiem, że i tak mnie to czeka. Najlepiej taki co oferuje auto zastępcze.
-
Wczoraj to samo, ale jak na niższym biegu przycisnąłem do 3,5k obrotów to odmuliło i wszystko ok od tego czasu. Mimo to coś jest nie tak, że się takie coś dzieje.
-
Kolego napisalem przeciez tobie , czujnik doladowania do czyszczenia.
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob..._156_jtdm.html
A co do mechanika spójrz sobie na temat :)
http://www.forum.alfaholicy.org/pomo...at_gdansk.html
-
Dzięki na info.
Dzisiaj zaświeciła się pomarańczowa kontrolka silnika "motion control system failure" w trakcie jazdy i ucieło moc.
W weekend spojrzę na ten czujnik.
-
no to teraz podpiac pod kompa , bedziesz mial odpowiedz :)
-
Auto już po naprawie. Przyczyna to dziurawy przewód turbo co powodowało stałe uchylenie EGR i dopływ spalin.
390zł naprawa.