Tryb "All Weather" i moze na temat opon

Witam,

Moje zimowe opony, GY UltraGrip, maja 5 lat. Poniewaz przejechalem samochodem jakies 46 tysi to bieznik na tych oponach jest "prawie jak nowy". Niestety ostatnio zaczynam bac sie jezdzic moim samochodem w trudnych warunkach. Czasami czuje na kierownicy jakby ten samochod nie mial przyczepnosci. Dodatkowo jesli wjade w gleboki snieg, piasek lub bloto to spotykam sie z dziwnym zachowaniem tzn automatycznym wylaczeniem trybu "All Weather". Samochod przelacza sie sam w tryb "Normal" o czym informuje na ekranie bez podania konkretnego bledu. Plus rowniez pokazuje sie odwieczny blad systemu S&S. Po wylaczeniu/wlaczeniu samochodu oczywiscie wszystko znika i mozna przelaczyc sie w tryb A ponownie. W ASO rozkladaja rece.
Ja rozumiem, ze czas zycia zimowek to praktycznie dwa sezony, ale jezdzilem juz na starszych w innych samochodach i jakos nie bylo tak zle.
Czy ktos moze podzielil sie podobnymi doswiadczeniami lub poradami?

Opony nie mogą mieć nic do tego, samochód nie powinien przełączać się samoistnie z trybu X w tryb Y. Jeśli zrzuca A->N, albo D->N to najprawdopodobniej występuje jakiś błąd, w jego wyniku sterownik wyłącza cały moduł DNA, czyli w praktyce wraca do N.

Prawdziwe pytanie, co to za błąd. Bo nie uwierzę, że od słabej przyczepności opon może cokolwiek wyskoczyć. Mógłbyś po lodzie jeździć i też powinno być ok.

W trybie A jedzie się jak po szynach czyli wszystkie czujniki przy kołach muszą działać perfekt. Może, któryś z czujników nie przekazuje odpowiednich informacji i system waruje?
Trzeba się podpiąć kompem i zobaczyć czy są jakieś błędy.

Cytat:

---

Napisał _arekm_

Witam,

Moje zimowe opony, GY UltraGrip, maja 5 lat. Poniewaz przejechalem samochodem jakies 46 tysi to bieznik na tych oponach jest "prawie jak nowy". Niestety ostatnio zaczynam bac sie jezdzic moim samochodem w trudnych warunkach. Czasami czuje na kierownicy jakby ten samochod nie mial przyczepnosci. Dodatkowo jesli wjade w gleboki snieg, piasek lub bloto to spotykam sie z dziwnym zachowaniem tzn automatycznym wylaczeniem trybu "All Weather". Samochod przelacza sie sam w tryb "Normal" o czym informuje na ekranie bez podania konkretnego bledu. Plus rowniez pokazuje sie odwieczny blad systemu S&S. Po wylaczeniu/wlaczeniu samochodu oczywiscie wszystko znika i mozna przelaczyc sie w tryb A ponownie. W ASO rozkladaja rece.
Ja rozumiem, ze czas zycia zimowek to praktycznie dwa sezony, ale jezdzilem juz na starszych w innych samochodach i jakos nie bylo tak zle.
Czy ktos moze podzielil sie podobnymi doswiadczeniami lub poradami?

---

Obstawiam słaby akumulator - nie ma mocy choć napiecie moze jeszcze trzymać. ESP i SS biorą duuużo prądu.
SS zawsze siada przy słabym aku.
Albo aku albo z ładowaniem cos nie ten teges...

Cytat:

---

Napisał _arekm_

Witam,

Moje zimowe opony, GY UltraGrip, maja 5 lat. Poniewaz przejechalem samochodem jakies 46 tysi to bieznik na tych oponach jest "prawie jak nowy". Niestety ostatnio zaczynam bac sie jezdzic moim samochodem w trudnych warunkach. Czasami czuje na kierownicy jakby ten samochod nie mial przyczepnosci. Dodatkowo jesli wjade w gleboki snieg, piasek lub bloto to spotykam sie z dziwnym zachowaniem tzn automatycznym wylaczeniem trybu "All Weather". Samochod przelacza sie sam w tryb "Normal" o czym informuje na ekranie bez podania konkretnego bledu. Plus rowniez pokazuje sie odwieczny blad systemu S&S. Po wylaczeniu/wlaczeniu samochodu oczywiscie wszystko znika i mozna przelaczyc sie w tryb A ponownie. W ASO rozkladaja rece.
Ja rozumiem, ze czas zycia zimowek to praktycznie dwa sezony, ale jezdzilem juz na starszych w innych samochodach i jakos nie bylo tak zle.
Czy ktos moze podzielil sie podobnymi doswiadczeniami lub poradami?

---

Problem jest złożony- prawdopodobnie jak napisał przedmówca pobór energii aku. Giulietta ma 3 tryby jzdy D N A - w trzybach D i A działa elektroniczna szpera Q2 i to ona ciągnie dodatkowy prąd jak trafi na spory śnieg. Inna sprawa że i opony to raczej do utylizacji mimo dużego bieżnika się nadają.
Zacznij od podładowania aku, sprawdzenia ładowania alternatora oraz sprawdzenia napięcia spoczynkowego Aku.

Cytat:

---

Napisał Dareek

Problem jest złożony- prawdopodobnie jak napisał przedmówca pobór energii aku. Giulietta ma 3 tryby jzdy D N A - w trzybach D i A działa elektroniczna szpera Q2 i to ona ciągnie dodatkowy prąd jak trafi na spory śnieg. Inna sprawa że i opony to raczej do utylizacji mimo dużego bieżnika się nadają.
Zacznij od podładowania aku, sprawdzenia ładowania alternatora oraz sprawdzenia napięcia spoczynkowego Aku.

---

I to jest najtrudniejsze. Bez komputera ani rusz. Istnienie SS powoduje, że o ile mozna sprawdzic samo napiecie aku to juz z prądem ładowania nie ma tak prosto jak w "maluchu" dajmy na to i amator może niewiele sprawdzić.

Dzieki bardzo za podpowiedzi.

Wpadlo mi do glowy zaczac od sprawdzenia cisnienia w oponach i niestety patafiany z wulkanizacji sie nie popisaly. Nie dosc, ze napompowali mi opony jak letnie, to jeszcze tyl napompowali mocniej niz przod a przeciez ma byc odwrotnie. Po korekcie cisnienia czekam jeszcze na trudne warunki zimowe bo w tej chwili jest "sucho i pewnie" na ulicach.

U mnie nigdy nie spotkalem sie z dzialaniem szpery w trybie A. Zawsze tak bylo, ze jesli jedna z opon na osie traci przyczepnosc, to samochod stoi w miejscu. W ASO mowili, ze szpera dziala tylko w trybie D.

Dzieki

Szpera elektroniczna Q2 działa wctrybie D i A

Ja ujeżdżałem Giuliettę w konkretnym śniegu przez kilka godzin (ale fakt, że w trybie D, bo A tak dusił silnik, że nie dało się jechać) i żaden tryb się nie przełączył - więc ewidentnie coś nie tak.