Dziwny dźwięk stukania w Porsche Cayenne 4,5 V8.

Witam wszystkich.
Na początku proszę o wyrozumiałość. Problem dotyczy nie Alfy lecz Porsche, a dokładnie Cayenne 4,5 V8. Z powodu braku jakiegokolwiek sensownego rozwiązania albo chociaż wskazania problemu przez mechaników lub przez forumowiczów Porsche, znajomy poprosił Nas o pomoc. Jak widać sława tego forum dosięga daleko :)
Wracając do głównego wątku, to problem dotyczy dziwnych stuków na zimnym silniku dobiegającego z okolic rozrządu. Silnik brzmi prawie jak diesel. Zamontowana jest też tam instalacja gazowa, ale filmik jest nagrany na benzynie. Możecie posłuchać na poniższym filmiku:
https://www.youtube.com/watch?v=_ZJtV59rWYA
Silniki te mają problem z zacierającym się tłokiem, ale silnik jest już po naprawie - tulejowaniu i wymianie części.
Olej wlany to 10W60 Shell Helix Ultra Racing w kwietniu rok temu. Na początku była cisza, dopiero po około połowie roku zaczęły się problemy. Dodatkowo dolany został środek do wyciszania popychaczy Liqui Molly. Nie pomógł.
Silnik nie kopci, moc ma, nie ma problemów z odpaleniem, ciśnienia w normie i równo chodzi. Ciśnienia na poszczególnych cylindrach w normie i równe.
Czy to mogą być hydrauliczne popychacze? Może wina oleju? Co myślicie?
W razie czego mogę wrzucić jeszcze filmik na ciepłym silniku.

Cytat:

---

Napisał Imperior

Wracając do głównego wątku, to problem dotyczy dziwnych stuków na zimnym silniku dobiegającego z okolic rozrządu. Silnik brzmi prawie jak diesel.

---

Jeśli brzmi jak diesel na zimnym to chyba wariator. Ale nie wiem czy w Porsche były TS-y.


Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.

Te silniki mają także problem z zaworami, możliwe że coś z nimi zaczyna się dziać.

A czy przypadkiem ten silnik nie powinien chodzić na 5W40? Źle dobrany olej może wpływać na szybsze zużywanie się silnika i to mogą być tego efekty.

Tak, powinien być 5W40, ale po tulejowaniu zalecany był 10W60. Wariatory były wymienione, ale prawdopodobnie na używane. Czy jest jakiś sposób na ich sprawdzenie bez konieczności wymiany na nowe?

Cytat:

---

Napisał Imperior

Czy jest jakiś sposób na ich sprawdzenie bez konieczności wymiany na nowe?

---

Nie wiem jak wyglądają wariatory w Cayenne, ale jeśli są to koła jak w Alfach to można sprawdzić je ręką - po rozpięciu rozrządu. Nie powinny mieć luzu. Dodatkowo zmieniłbym olej na świeży, koszt nieduży. Oleje do jazdy sportowej mają to do siebie, że szybko się degradują. Taka lepkość może była zalecana dla silnika, ale czy jest dobra dla popychaczy zaworów czy wariatorów? Zresztą po tulejowaniu zakłada się nadwymiarowe pierścienie, to czy stosowanie oleju o wyższej lepkości jest uzasadnione w całym dalszym okresie użytkowania silnika?

A może jest to związane z łańcuchem rozrządu, a dokładniej z hydraulicznym napinaczem łańcucha? Ale to raczej byłoby słychać dzwonienie... Problem ze zdjęciem łańcucha lub wariatorów jest taki, że trzeba ściągać cały pas przedni, bo osłony nie da się inaczej wyjąć. Wariatory są prawdopodobnie mocowane na śrubach z tym dziwnym miękkim rdzeniem, które kosztują krocie w serwisie.
Na początku trzeba by było zająć się tym olejem, ale to koszt też nie za mały bo wchodzi tam 8,5l, no ale cóż... Na szczęście zbliża się interwał, więc nie boli tak bardzo :)

Witam, jak się rozwiązał problem stuków z silnika, mam teraz taki sam problem, siklnik po remoncie a przynajmniej po tulejowaniu, ale z lewej głowicy patrząc od przodu sa takie stuki jak na panskim filmiku, co było powodem jakie koszta. zgóry dziękuje za pomoc.