2.5 V6 CF2 Na wolnych obrotach trzęsie jak traktor
Witam. Widziałem że temat wałkowany był tysiące razy na forum ale nikt nigdy nie miał czegoś takiego jak ja.
Pacjent to 156 2.5 Busso z Motronic 2.1. Od momentu kupna auto nie chodzi tak jak powinno na wolnych obrotach. Przy ostrym butowaniu silnik wkręca się na obroty, ma moc jednak poniżej 4 tysięcy obrotów niezbyt ma ochotę się zbierać(nie jest jakiś mega ospały ale czuć przypływ mocy przy 4 tys.), powyżej dosłownie wgniata w fotel. Na wolnych obrotach trzęsie silnikiem jak w traktorze(na budzie przenosi takie wibracje że aż się drzwi trzęsą). Obroty pokazuje koło 500. Zauważyłem że auto spala strasznie dużo paliwa nawet jak na Busso(trasa Sandomierz - Łódź 272 km za około 200zł bez jakiegoś strasznego traktowania. Po ostrym przyspieszeniu jak odpuści się gaz to auto przygasa(zanika na moment wspomaganie) i czuć charakterystyczny smród niedopalonego paliwa i przez chwilę falują obroty. Na komputerze błąd lambdy nieciągły oraz nieciągły potencjometru pedału gazu, po usunięciu i przejażdżce się więcej nie pojawiły
Z rzeczy które już próbowałem :
Wymiana kompletu świec(6x Denso k20tt) oraz 3ch cewek(na banku nr1. Bank nr2 jest ok)
Kasowanie i przyuczanie adaptacji.
Podmiana przepływomierza na inny niestety też używka oraz odpinanie na wolnych obrotach również nic nie zmieniły.
Kompresja mierzona ok 13 bar na każdym cylindrze na rozgrzanym.
Co pozostało:
Źle ustawiony rozrząd (chociaż robił to podobno mechanik z okolic stalowej woli który sam jeździ v6)
Sonda lambda(może powodować aż taką trzęsawkę?)
Przepustnica(to raczej wykluczam bo przepustnica nie drgnie nawet o milimetr na wolnych)
Przepływomierz(podmieniany był na z używki na używany)
Pomóżcie :P