[33] zaniki napięcia na pompę paliwa

Witajcie,
proszę doradźcie mam dziwne akcje z napięciem na pompę paliwa. Myślałem, że to przekaźnik, ale po przekręceniu kluczyka przekaźnik pstryka a na wyjściu napięcie na pompę 0,45v, zmieniałem przekaźnik i to samo. Psikałem kontaktem do styków i czasem pojawiało się napięcie i pompa chodziła. Potem znów to samo. Mierzyłem czy dochodzi 12v do przekaźnika i jest ok. Robiłem oględziny podstawy przekaźnika kable niepourywane. Czy możliwe, że pogniły, zaśniedziały tak mocno końcówki kabli, że gubi prąd? Jak przekręcałem stacyjkę przekaźnik pstrykał i słychać było jak chwilę chodzi pompa i potem się wyłącza, ale tak było zawsze w 33-trójce. Teraz słychać pstrykanie przekaźnika, ale brak napięcia na przewodzie do pompy?

alfa seria 2 z 89', nikt nie miał problemów z elektrycznością?

Jesteś pewny, że sposób załączania jest zgodny z fabrycznym? Pytam, bo zarówno w dwóch różnych systemach III serii, z jakimi miałem styczność, jak i np. Alfie 75TS przekaźnik od pompy odpalany jest przez kompa po wykryciu obrotów wału. Może ktoś przerabial instalację i faktycznie zaśniedziały styki.

Swoją drogą, zawsze jest akurat dokładnie te 0,45V? Jesteś pewien pomiarów? To dokładnie wartość na stykach kompa do (odpiętej) sondy lambda, stąd wątpliwość.

Zmierzylbym napięcie na wyjściu przekaźnika do pompy kolor kabla chyba taki lekko różowy albo lekko kawowy nie pamietam , i wtedy bedzie wiadomo czy napięcie nie jest gdzies przerwane w drodze do pompy.

sprawdź przewody przekaźnik>pompa>masa, sprawdź czy pompa ok. bezpiecznik?