Printable View
Chciałem podzielić się z wami ciekawostką.
Wystawiłem na otomoto moją belle Giulia 2.0 TBI 200 KM dobrze doposażoną, 10 miesięcy, leasing do odstąpienia. Oferta była atrakcyjna bo chciałem o 10 tys mniej odstępnego niż wpłata własna i dorzuciłem koła zimowe wartości 7,5 tys zł. I zgadnijcie co? Nikt się nie zainteresował, żadnego odzewu. Stwierdziłem, że w takim razie zostawiam auto skoro nikt go nie doceni.
Wiesz bez szczegółów dokladniejszych oferty to ciężko powiedzieć - daj linka do oferty;) Ja z wyprzedazy rocznika Stelvio mialem ponad 40k mniej niz katalogowo. Pozatym pamietaj że leasing to leasing troche inny target. Ja gdybym mial osobiście przejmowac leasing to bym sie zastanowil jednak czy warto czy nie lepiej nowe z salonu np z wyprzedazy rocznika i dolozyc te 10-20k w stosunku do uzywki.Cytat:
Napisał szopp
Ja w tym roku kupilem swoja pierwsza Alfe i przyznam szczerze troche przypadkiem sie o niej dowiedzialem szukajac informacji o innych modelach ktore znałem x3, q5, xc60... Jak dla mnie ani Gulia ani Stelvio nie sa to modele rozpoznawalne na rynku bo na ulicy bardzo ich niewiele a wczesniej Stelvio widzialem raz w zeszlym roku, Guli jest napewno wiecej ale napewno nie tyle co Opli Insigni czy Opli Astr;) (Chociaz ja np. Mam tez Opla Astre J GTC - duza szansa ze nie bedziesz wiedzial jak wyglada bo az tak duzo ich nie jezdzi)
Kazdy zna BMW, Audi, Volvo a Alfa jednak nisza moim zdaniem.. wystarczyloby pewnie przytoczyc raporty sprzedaży.. kolejna sprawa wez pod uwage jak dlugo te modele sa na rynku. Wszystkie sa juz kilkanascie lat tylko modele sie zmieniaja. Ludzie szukajac kieruja sie tym co widzieli a ze Alfa jest malo widoczna no to tez zainteresowanie mniejsze. Np. Jak jechalem ok 300km po zakupie Stelvio to po drodze minalem ok 4 Audi Q5, podebnie jakos BMW x3, x6 no volvo to nawet nie wiem ale napewno nie mniej i zadnego Stelvio - nie liczac tego obok salonu ;) Guli chyba tez zadnej nie minąłem. Fakt jest taki ze wiekszosc to auta kilkuletnie i czesto przywiezione uzywane z zagranicy.. no ale rozpoznawalne.. Ja na pierwszym postoju na autostradzie widzialem jak ktos nawet zdjecie robil bo nie znal modelu.. raczej z Audi,BMW czy Volvo by nie mial takiego problemu;)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Zerknij ns ten wątek http://www.forum.alfaholicy.org/giul...2018_roku.htmlCytat:
Napisał niegowic
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Wydaje mi się, że to niekoniecznie taka atrakcyjna oferta. Ten samochód kosztował pewnie sporo ponad 100 tys., więc traci na wartości znacznie więcej niż niecałe 10% w ciągu prawie roku. Kosztu opon raczej w ogóle nie brałbym pod uwagę - to raczej dodatkowy wabik i niewiele więcej.Cytat:
Napisał szopp
Do tego cesja powoduje, że grono odbiorców baaardzo się zawęża.
To raczej nie miało prawa się udać.
Wydaje mi się, że przy tych kwotach za samochód raczej każdy wolałby dołożyć te 10tys. zł i kupić nowe auto w salonie, ewentualnie wynegocjować dodatkowy rabat na wyprzedaży wcześniejszego rocznika.
Swoja droga czemu chciales sprzedac/pozbyc sie Giuli tak szybko?
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
Dokładnie, ja bym nawet nie rozważał tego, że ktoś mi obniża cenę o 10 tys. Bo ktoś będzie spłacał raty jak za auto nowe (a nie dostaje już nowego od ciebie), a przecież w pierwszym roku ono traci z 18-20%, po 3 latach niby łacznie ok 40%, więc czym jest tutaj 10 tys, 5%?
Ba, w tym czasie co ja wybierałem Stelvio, mogłem mieć jeszcze o 20 tys. taniej od mojego rabatu auto tez nowe, tyle że demonstracyjne z symbolicznym przebiegiem. Ale też go nawet nie rozważałem. Wolę pierwsze układanie silnika i auta zrobić samemu, jezeli ma mi to służyć min 3 lata.
Giulietta widziełme ostatnio w teście bardzo dobrze trzymała cenę w autach 3-letnich, prawie najlepiej na rynku!
W prognozach Stelvio też ładnie trzyma cenę, dużo lepiej niż np: Jag.
W tym przypadku mamy jeszcze w bonusie spłaconych 10 rat leasingowych :)
Też ciekawy jestem, dlaczego chciałeś się pozbyć Giulii? Chyba, że chciałeś zamienić na Stelvio...? ;)Cytat:
Napisał niegowic
robiłem cesje Mazdy 6 z 2015 roku i musiałem zrezygnować z kwoty odstąpienia leasingu żeby ktokolwiek zainteresował się ofertą. Cesja doszła do skutku tylko dlatego że cesjonariusz nie płacił żadnego odstępnego tylko "wszedł" płynnie w kolejne raty leasingowe. Ta sytuacja nauczyła mnie że nie warto robić dużej wpłaty początkowej jeżeli nie będziemy pewni na 100% że dociągniemy leasing do końca. Mi się szybko auta nudzą stąd pomału rozglądam się za cesją mojego Bmw :D