Alfa Romeo 156 16v 1,9 jtdm 2003

Witam,
Mam problem od jakiegoś czasu słysze chrobotanie gdzieś w okolicy lewego koła i skrzyni od predkosci ok. 70km/h, chrobotanie nie dość ze jest uciążliwe brzmi jak by jakas obejmka metalowa krecila sie i obcierala o cos metalowe albo jak np. zuzywajace sie łożysko... dodam ze nowe łozysko wymienilem wlasnie po lewej stronie bo bylem przekonany ze wyeliminuje to problem. Dodatkowo jak by tego bylo mało jeszcze od pod pewnego czasu jest niebezpieczne bo podczas jazdy przy skrecaniu w prawo z predkoscia ok. 70km/h i wzwyż wlacza mi sie kontrola trakcji miga mi kontrolka i slysze jak miedzy innymi lewe kolo sie przyhamowuje... przez co rowniez wtedy brakuje mocy np gdy sie jedzie pod gore. Nie wiem z czym to jest zwiazane ale na zdrowy rozum albo to beda przeguby albo sprzeglo to cos co sie kreci... Postaram sie dzisiaj wrzucic dziwek z tego chrobotania. A tym czasem poslucham chetnie pomyslow co to moze byc..

Może to być zapieczony koleck,na tarczy może być za duzy rant. Przegub słychać było podczas jazdy w zakręcie. Podjedź na parking skręć kołami na maxa i wtedy obczaisz.

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Nie klocek to napewno nie jest patrzylem na niego i zdejmowalem zacisk przy wymianie wiec to odpoda.

Dodatkowo sprawdziłem ze z wcisnietym sprzegłem nadal słychac chrobotanie nawet gdy podczas jazdy wyłączy sie silnik i wcisnie sprzegło nadal słychac te odglosy, obstawiam jakies łożysko podpierajace przegub wewnetrzny... Pojechalem rowniez na parking sprawdzic czy z maksymalnie skręconymi kolami cos strzela w przegubach i nic nie usłyszałem.