Giulietta 1.4MA - decyzja

Witam, obejrzałem ten egzemplarz:
Czy 41,5k złotych za takie coś będzie okej biorąc pod uwagę:

otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-lpg-170km-bezwypadkowy-z-polskiego-salonu-serwisowana-ID6zROaK.html?utm_source=refferals&utm_medium=traf fic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8

Cytat:

---

Info z aso:
lipiec 2013, przebieg: 13 825km - kampania BODY COMPUTER
marzec 2014, przebieg: 29 702km - przegląd po 30 000
marcec 2014, przebieg: 29 732km - reflektory kompletne

---

Zgadza się z tym co właściciel mówi, był w FL AR-ITAL robiony rozrząd, pogrzebane przy MA ogólnie 2 serwisy.

Cytat:

---

2013-05
ODNOTOWANO SZKODĘ NA POJEŹDZIE
Kraj: POLSKA
Kwota: 2000 - 2500 PLN

---

Tego właściciel już nie wiedział, albo przynajmniej twierdził że nie wie.

Generalnie auto ma 3ciego właściciela, 2ch poprzednich to firma/y. Mechanicznie na pierwszy rzut oka wygladało ok.
ALE:
-lampy przednie jakoś niespasowane perfekcyjnie
- obtarty prawy tylny bok
- zagięta dolna lewa krawędź drzwi od strony pasażera z przodu
- próg lekko wnieciony pod prawymi drzwiami z przodu (widać na zdjęciu jak się przyrzeć)
- śruby pod maską od błotników były ruszane

Ogólnie z wewnątrz ładne, z zewnątrz już mniej.

Pytanie, brać czy szukać dalej?

Ja ją odrzuciłem. Odstraszyła mnie historia z tym że jeździła nim kuzynka, a auto jest zarejestrowane na szwagra. Oni nie będą przy podpisywaniu umowy, no ale można do nich zadzwonić. IMO gość to handlarz. Auto nie wydawało się złe, ale ja je odrzuciłem bo osobiście nie podpisałbym umowy z kimś kogo nie widziałem na oczy. :)

Pozdrawiam
Piotr

"Styl" zdjęć zalatuje handlarzem. Szkodą na 2000zł bym się nie zrażał, to mógł być pęknięty zderzak. Mały przebieg jak na trzech właścicieli, dwie firmy i instalację gazową, ale wszystko jest możliwe.
Na Twoim miejscu szukałbym dalej, szczególnie, że cena jakaś bardzo atrakcyjna nie jest.

Pozdrawiam.

Oczywiście nie mówię, że w ogóle nie kupiłbym auta od handlarza, ale w tym przypadku gość wkręca, że jest to auto jego kuzynki a tak na prawdę jest handlarzem. To było tak tandetne zagranie, że zrezygnowałem. Dodatkowo umowa będzie kupna sprzedaży. Jeśli coś będzie nie tak i np. auto było składane z dwóch to do kogo się zgłosisz z pretensjami? Być może te osoby, które będą na umowie nawet nie istnieją. :)

Pozdrawiam
Piotr

Cytat:

---

Napisał krosser

"Styl" zdjęć zalatuje handlarzem. Szkodą na 2000zł bym się nie zrażał, to mógł być pęknięty zderzak. Mały przebieg jak na trzech właścicieli, dwie firmy i instalację gazową, ale wszystko jest możliwe.
Na Twoim miejscu szukałbym dalej, szczególnie, że cena jakaś bardzo atrakcyjna nie jest.

Pozdrawiam.

---

Szukam dalej tylko dlatego że coś z właścicielem mi nie pasuje, moim zdaniem (chociaż mechanikiem nie jestem) to auto mechanicznie wyglądało całkiem w porządku, jakby się zgodził na 40k to pewnie bym wziął, ale po dłuższym namyślę widzę że tu może być jakiś wałek. Szkoda na aucie mała, ale teraz próbuj dociec co to konkretnie było, bo nie zrobiono jej w ASO :/

Podziękowałem Panu na razie, jak zmienię zdanie to daleko nie mam żeby znów ją obejrzeć..