Pompa oleju TS a JTD? Jest różnica w wydajności?

Witam. Z racji że w piątek obróciłem panewki w swojej nowo nabytej Belli domyślam sie że stało się tak przez zbyt niskie ciśnienie oleju. Auto jadąc po trasie na tempomacie z prędkością 120 km/h. Gdy usłyszałem dziwne dźwięki zjechałem na pobocze i wszystko pod maską było ok olej, płyn chodzący itp. Po zgaszeniu silnik tak przyłapało ze dopiero po 20 min był wstanie zapalić.
Najbardziej szkoda mi silnika który został zamontowany z 145 który jeździł ze mną 5 lat i nie raz kręcił na czerwonym polu.
Została zmieniona tylko głowica na JTS:P. Pompa oleju ta sama wał korby itp to samo co było, a w nowej budzie silnik po 600km obrócił panewki.

Stąd moje pytanie czy można zwiększyć wydajność pompy oleju. Czy przyczyna obracających panewek jest inna? Dodam że silnik po złożeniu chodził poprawnie wszystkie parametry ok zero błędów. Palił na dotyk żadnych niepokojących dźwięków.

Cytat:

---

Napisał Czapla

Witam. Z racji że w piątek obróciłem panewki w swojej nowo nabytej Belli domyślam sie że stało się tak przez zbyt niskie ciśnienie oleju. Auto jadąc po trasie na tempomacie z prędkością 120 km/h. Gdy usłyszałem dziwne dźwięki zjechałem na pobocze i wszystko pod maską było ok olej, płyn chodzący itp. Po zgaszeniu silnik tak przyłapało ze dopiero po 20 min był wstanie zapalić.
Najbardziej szkoda mi silnika który został zamontowany z 145 który jeździł ze mną 5 lat i nie raz kręcił na czerwonym polu.
Została zmieniona tylko głowica na JTS:P. Pompa oleju ta sama wał korby itp to samo co było, a w nowej budzie silnik po 600km obrócił panewki.

Stąd moje pytanie czy można zwiększyć wydajność pompy oleju. Czy przyczyna obracających panewek jest inna? Dodam że silnik po złożeniu chodził poprawnie wszystkie parametry ok zero błędów. Palił na dotyk żadnych niepokojących dźwięków.

---

JTS pracuje na większym ciśnieniu oleju.Więc raczej musi mieć wydajniejszą pompę.

Nie wiem sam co z tym teraz zrobić wstawić tam kolejny słupek i czekać aż znowu panewka się obróci słyszałem że silnik JTS to podwyższone ryzyko ale parzcież to trochę udoskonalony ten sam dobry TS z końca lat 90". Sprzedaż auta w takim stanie nie wchodzi w grę bo jest nic nie warte a naprawić na sztukę też nie chcę.
Mogę dodać że tym razem tak się zatarła panewka że w korbie nawet nie został jej najmniejszy kawałek. Poprzednim razem została chociaż część dolna w stopie.