Printable View
Cześć, wyskoczył mi komunikat o awarii oświetlenia tablicy. Niestety po wymianie żaróweczki okazało się, że ta nadal nie świeci a komunikat nie znika.
Żarówka sama w sobie jest dobra, bo po wpięciu w sąsiednią lampkę świeci.
Tam pod zderzakiem jest chyba jakaś kostka. Czy ktoś pamięta czy są dwie (do każdej lampki z osobna)?
Czeka mnie ściąganie zderzaka czy da się jakoś to odchylić odkręcając tylko spód i mocowanie przy nadkolach? Odkręcanie tych tylnych lamp to jakaś masakra...
Z tego co pamiętam to jest jedna kostka, raczej bez zdejmowania zderzaka sie nie obejdzie. Z demontażem lamp nie jest tak źle
Jedna kostka, ja wymacałem przewód o wyciągnąłem na tyle że ogarnąłem lutowanie pod zderzakiem. Miałem przerwana jedną żyłę. W moim przypadku kostkę miałem na wysokości prawego wydechu.
Wysłane z mojego PULP 4G przy użyciu Tapatalka
Dziękuję. Wczoraj ogarnąłem temat. Przerwana była jedna żyła, obyło się bez ściągania i odchylania zderzaka.
Kostka jest po prawej stronie w okolicy prawego, dolnego mocowania zderzaka. Przypuszczam, że odkręcenie tej śruby pozwoliłoby na tyle odchylić zderzak, żeby wypiąć kostkę (są tam dwie, jedna do oświetlenia tablicy rejestracyjnej a druga do czujników).
Ja dostałem się od strony bagażnika przez otwór we wnęce koła zapasowego. Jest tam taka duża guma/zaślepka, przez którą wychodzą przewody. Podczas wyciągania kabla do środka i szukania przerw w obwodzie, jeden z przewodów się przerwał - po zesztukowaniu go oświetlenie ożyło. Nie musiałem dalej szukać. Przerwa była na odcinku od przejścia z bagażnika do kostki. Zlutowałem, zaizolowałem i na razie jest w porządku.