Woda się nie gotuje, a wskaźnik temperatury pokasuje 130 stopni

Cześć

W mojej Gtv TB zegar temperatury cieczy chłodzącej pokazuje 130 st. a tak właściwie jest poza skalą.
Na początku wszystko było ok. nagle ni z gruszki ni z pietruszki 130?
Teraz max tep. jest już zaraz po przekręceniu kluczyków w stacyjce.
Rurka od termostatu do chłodnicy jest ciepła, podobnie jak sama chłodnica po kilku km jazdy. Silnik pracuje idealnie. Stan płynu chłodzącego jest w normie, bez śladów ubytków, bąbli czy dymu w zbiorniczku.

Co może być przyczyną ww awarii, gdzie szukać czujnika pod zegar.
Przeszukałem forum ale bezowocnie.

Pzdr
drvitek

pewnie gdzieś na kablach jest zwarcie i wskakuje od razu na max ewentualnie sam wskaźnik zmarł

Ja stawiam na czujnik temp. ;) nie powinien wiele kosztować i dlatego warto zacząć od niego :)

Najpierw zmierz opór czujnika na ciepło i na zimno, jeżeli będzie taki sam lub podobny to czujnik do wymiany. Jeżeli nie to przeglądnij kable.
Sprawdź jak szybko chłodnica robi się ciepła bo możesz mieć otwarty termostat.

Sprawdz wszystkie 4 konektory na chłodnicy. Zasniedziale lub upalone kable powodują błędy w odczycie i złe wskazania

To akurat wiem, że uszkodzony jest czujnik, przewód lub zegar.
Najbardziej podejrzewam czujnik i konektory.
W ktorym miejscu znajdują się czujniki w chłodnicy.
W TB jest tak wszystko upakowane pod maską, że nic nie wypatrzyłam.

pozdrawiam
Witek

Jezeli przewod od termostatu w dol w strone chlodnicy jest ciaply a od termostatu w gore chlodny to prawdopodobnie wylocik od termostatu sie zapchal i plyn chlodzacy nie przechodzi , musisz odpowietrzyc wlot do termostatu otwierajac lekko zacisk na grubym czarnym przewodzie a potem wymien z termostatu ta mala koncowke wychodzaca tylko uwazaj na goracy plyn chlodzacy :)

Witam
Od jakoegoś czasu mam mały problem związany z układem chłodzenia. Mianowiece chodzi o to że czasem wskaźnik temperatury cieczy chłodzącej przesuwa się skowo i pokazuje wtedy temperature powyżej normalnej. Nie otwiera się wtedy termostat i chłodnica jest zimna. Po otwarciu maski nie widze żadnych objawów przegrzania silnika. Ciecz chłodząca krąży a jej temperatura pozwala na dotknięcie zbiornika wyrównawczego (jest na tyle gorący ze potrafie przytrzymac na nim ręke jakiś czas). Ciecz chłodząca jest na stałym poziomie, nie ubywa jej.
Gdy postukam w szybkę licznika to wskazówka nagle spada do temperatury prawidłowej i znów po jakimś czasie skacze w górę. Takie skoki wskazówki nie zdażają się czesto, ale co jakiś czas i nie daje mi to spokoju. Nie wiem także czy podczas jazdy w temperaturze w okolicach zera stopni (bez korków) termostat powinien sie otworzyć.
Może silnik rzeczywiście się przegrzewa a ja tego nie zauważam.