Początkujący użytkownik Alfy ;)

Witam wszystkich :)

Kupiłem Julkę tydzień temu - silnik 2.0 JTDM 140 KM, 127 tys km, jest to moje drugie auto po Grande Punto 1.3 MJTD. Prośba skierowana do doświadczonych rajderów dieslowskiej Julki. Otóż jak użytkować auto żeby wydłużyć żywotność przede wszystkim dwumasy i DPF-a, z czym nie miałem doczynienia w Punto. Jakie są optymalne obroty do zmiany biegów dla tej jednostki? Na co auto jest uczulone i czego nie lubi? Na komputerze pokładowym pokazuje mi się "shift" czyli zmiana biegu na wyższy już przy 1500 obrotach co jest dla mnie niewiarygodne.

Pozdrawiam

Zadałeś stek pytań o niczym.

Z tą zmianą biegów i pokazującym się znaczkiem "Shift" z strzałką w górę lub dół, to zależy od tego jak mocno wciskasz gaz, jak np. delikatnie tylko dotykasz pedał gazu to bardzo szybko będzie ci się wyświetlać opcja "Shift" aby zmienić bieg na wyższy nawet i szybciej troszeczkę niż 1500obr. Natomiast zobacz kiedy pojawia ci się ta opcja gdy "deptasz" mocno, o wiele później. To moje pierwsze spostrzeżenia od momentu użytkowania Julki :) fachowych porad na pewno udzielą inni klubowicze... (jest też temat jeden gdzie można poczytać rozmowy jak używać autka z dieselem i turbinką)

Cytat:

---

Napisał Don Pedro

Zadałeś stek pytań o niczym.

---

Kolega zadał kilka pytań o konkretne rzeczy. Jeśli nie rozumiesz ich znaczenia, to się nie odzywaj. Do autora: jeśli chodzi o dwumase, to unikaj jazdy na niskich obrotach silnika, poniżej 1500 obr. W miarę możliwości unikaj też niepotrzebnych zmian biegów. Czyli diesel praktycznie lepiej sprawdza się w dłuższych trasach. Co będzie też z pożytkiem dla filtra DPF. Najlepsze prędkości obrotowe to właściwie jak w każdym turbo diesel czyli od ok 1900 do 3500 obr. Po dłuższej jeździe z wiek, y i prędkościami nie wyłączaj od razu silnika, ostatni odcinek przejedz hamują silnikiem, pozostaw silnik na wolnych obrotach przez kilkanaście do kilkudziesięciu sekund, żeby turbosprężarka wutracila jak najwięcej prędkości obrotowej oraz wychlodzila się.

To tak jakby się zapytał jak się jeździ samochodem. Bo alfa nie różni się niczym od innego samochodu, no może tylko dla wąsatego Janusza, dla którego "alfy się psują" albo dla pryszczatego nastolatka, dla którego alfa (nawet od Niemca, po trzech wypadkach), to prawie ferrari.

Panownie spokojnie... Wszyscy doskonale wiemy ze "jak dbasz tak masz", tym bardziej jak jest dwumasa to wymaga wlasciwej eksploatacji zeby nie narazac sie na duze koszty.

Z tym "shift" to sluszna uwaga, kontrolka zapala sie w zaleznosci od polozenia pedalu gazu.

W moim przypadku najlepiej bedzie wrzucac na luz na sygnalizacjach po miescie, bylem przyzwyczajony do hamowania silnikiem, przez co byc moze wysadzilem lozysko wyciskowe sprzegla w poprzednim aucie ale nie twierdze ze to bylo przyczyna, po prostu ciagle hamowalem silnikiem, przez co klocki i tarcze byly w idealnym stanie jak i niskie spalanie ;)

W ogóle najlepiej nie patrz na wskaźnik zmiany biegów. On jest po to bo... musi być. Normalnie hamuj silnikiem, ale nie schodz poniżej 1500 obr. Poniżej tych obrotów wyrzucaj na luz. Gorsze dla dwumasy jest rozpędzanie się od takich niskich obrotów, szczególnie na wysokich biegach, gdyż obciążenia koła dwumasowego są wtedy największe.

Cytat:

---

Napisał mirekmiras

W ogóle najlepiej nie patrz na wskaźnik zmiany biegów. On jest po to bo... musi być. Normalnie hamuj silnikiem, ale nie schodz poniżej 1500 obr. Poniżej tych obrotów wyrzucaj na luz. Gorsze dla dwumasy jest rozpędzanie się od takich niskich obrotów, szczególnie na wysokich biegach, gdyż obciążenia koła dwumasowego są wtedy największe.

---

Muszę się zacząć stosować do tej uwagi żeby jednak nie rozpędzać się przy wartości obrotów poniżej 1500 bo nie ukrywam że nie kiedy mi się zdarza tak robić, dzięki za podpowiedź. Może to być proste i logiczne dla nie których osób ale ja nigdy dieslem nie jeździłem również więc tak owe uwagi co do eksploatacji są dla mnie przydatne. Ciekawi mnie jaki to będzie miało wpływ na spalanie bo ja obecnie mam 5,1l na 100km (nie z komputera a z przeliczonego paliwa na stacji, leje tylko do pełna)

Jasna sprawa, że spalanie Ci nieznacznie wzrośnie, ale nie ma co patrzeć na kilka gramów oleju napędowego jeżeli ma to znacząco wpłynąć na dwumas.