Alfa 147 GTA - zakup, a wartość rynkowa.

Witajcie Panie i Ponowie,

Przez dłuższy czas trochę mnie tutaj nie było ale postanowiłem wrócić do marki AR. Od najmłodszych lat ciągnęło mnie do włoskiej motoryzacji - efekt w 2005 roku udało mi się spełnić marzenie z dzieciństwa i kupić samochód z plakatów - Fiata Coupe 1,8 16v. Małe "Ferrari" dawało frajdę z jazdy jak nic innego. Dwa lata później sprzedaż i decyzja o zakupie kolejnego "włocha":

Fiat Coupe 20V Turbo Limited Edition numer 1040. - jest ze mną już ponad 11 lat i od zawsze służył jako auto do dawania radości z jazdy - bez męczenia, upalania i jazd po torze. Coupeta jest oczywiście garażowana i "wychuchana" do granic możliwości - co roku zawsze coś jest w niej subtelnie "upgradowane" aby poprawić to co wyszło z fabryki.

W tym roku zakończyłem misję pod tytułem: poprawa fabryki pod względem właściwości jezdnych - efekt prac na zdjęciu - no i jestem "spełniony".

Załącznik 249865Załącznik 249866

W związku z tym szukam kolejnego wyzwania i dołożenia czegoś do mojej skromnej kolekcji - od zawsze po głowie chodziło mi 147 GTA.

I teraz pytanie do Was moi drodzy: jak na przestrzeni lat kształtowały się ceny tego modelu u nas w kraju i za granicą - czy jest to teraz ostatni moment na zakup w relatywnie rozsądnych pieniądzach, czy ten czas już przeminął?

Wszelkie informacje, sugestie mile widziane.

Może znacie kogoś, kto chciałby sprzedać? Tematu mechaniki się nie boję w tym modelu, znam przypadłości techniczne. Wiedza i zaplecze jest.

Myślę że dobrze utrzymane egzemplarze będą coraz droższe, mało ich już jest do kupienia a jest to samochód niebanalny. Jest jeszcze inna droga, kupić tanie auto w gorszym stanie i wyremontować go, koszty części nie będą małe ale skoro masz zaplecze i wiedzę to bym się zastanowił nad tą opcją.

https://www.samvandalen.com/italiaan...147-3-2-v6-gta

https://www.samvandalen.com/italiaan...gta-3-2-v6-24v


dwie GTA z salonu, z którego brałem swoją 147 . Cena 20tys.e może odstraszać xD ale jak szukasz dobrego egzemplarzu...

Cytat:

---

Napisał tommy-j

I teraz pytanie do Was moi drodzy: jak na przestrzeni lat kształtowały się ceny tego modelu u nas w kraju i za granicą - czy jest to teraz ostatni moment na zakup w relatywnie rozsądnych pieniądzach, czy ten czas już przeminął?

---

Przede wszystkim to w PL baardzo ciężko kupić zadbane 156 V6 a co dopiero GTA. Drożeć na pewno będą samochody zachowane w oryginalne bez przejść blacharsko / lakierniczych ale takie to pewnie w PL mozna policzyć na palcach jednej ręki :) Przeglądałem ogłoszenia włoskie oraz niemieckie i GTA w budzie 156 czy 147 wystawiane są już za naprawdę duże pieniądze ~20 tyś ojro a u nas max to okolice 50. Na pewno przyszłościowo na dobrej sztuce się nie straci.

Co do mechaniki w GTA to wcale nie jest za różowo bo dostępność części z tego co słyszałem drastycznie maleje, pewnie za jakieś 5 lat to będzie prawdziwy egoztyk na drogach.

Cytat:

---

Napisał zwarte147

dwie GTA z salonu, z którego brałem swoją 147 . Cena 20tys.e może odstraszać xD ale jak szukasz dobrego egzemplarzu...

---

Skąd taka popularność Alfy w Holandii ? Bardzo często spotykam w necie zmodyfikowane samochody albo pięknie klasyki właśnie stamtąd.

A popularność raczej stąd, że NL to kraj Peugeotów, na ulicach ich więcej niż rowerów w Amsterdamie ; D Za dużo Alf pokroju 147, 156, 166, 145 po ulicach się nie kręci , co innego 159, Mito, Giulietta, Brera. Tutaj też chodzi o koszta, opłaty , podatek drogowy no i o stereotypy, Alfy holendry nie kupią bo alfa się psuje i tyle w temacie .

Przymierzałem się do Alfy z ogłoszenia (Wrocław, opisałem w innym wątku) i zrobiłem nawet drugie podejście. Byłem już nawet z lawetą aby ją zabrać i odratować. Ostatecznie się jednak rozmyśliłem. Skala tematów jakie należałoby rozwiązać w tym konkretnym egzemplarzu sprowadziła mnie na ziemię. Najgorsze było to i ostatecznie zdecydowało o odstąpieniu od kupna - że gdziekolwiek by się nie zajrzało to praktycznie wszystko w tym aucie było rozkręcane/wyjmowane/kombinowane. Nie wiem po co i z jakiego powodu ale ja odpuściłem. Mogę odratować nawet odrestaurować jakiś egzemplarz pod warunkiem kompletności cześci i oryginalnego ich montażu.

Dzięki za sugestię Panowie. Widzę, że raczej temat już w rozsądnych pieniądzach (do 40 tyś zł) raczej nierealny, ale cóż może jeszcze coś się trafi. Zobaczymy.

Z ciekawości jakie były najkorzystniejsze oferty cenowe za egzeplarze w kraju na przestrzeni ostatnich lat? Z tego co przekopałem internet to biała z Otomoto która dziś jest wystawiona za 47k w ubiegłym roku sprzedała się za niewiele ponad 30 tyś PLN.

Ta niebieska 156 gta z Wrocka to istna ruina. Zjedzona chyba wszędzie. Silnik do remontu. Jak za 10 by oddał to jeszcze warto sie pobawić.Jak odbudujesz od podstaw to wiesz co masz.

Może warto poszukać za granicą uszkodzonego egzemplarza lub z silnikiem do remontu? Tam takie są już tanie ze względu na duże koszty robocizny, u nas da się jeszcze ją wyremontować w jako takich pieniądzach, są też nieliczni specjaliści, którzy się na tym znają.