Dziwny dźwięk z okolic prawego koła.

Witam, mam pewien problem którego za bardzo nie mogę zlokalizować, podczas przyśpieszania wydobywa się dziwny metaliczny pisk z okolic prawego koła, pisk pojawia się tylko w suche dni. Przy sprawdzeniu zawieszenia nie ma żadnych luzów, stuków itp. osłony przegubów nie są uszkodzone. Obojętnie czy samochód jedzie do tyłu czy do przodu, pisk występuje tylko przy dodawaniu gazu. Nie muszę ukrywać że bardzo mnie ten dźwięk irytuje, a za bardzo nie chce wymieniać części na ślepo żeby nie tracić zbędnych pieniędzy ;-( spotkał się już ktoś z was z takim dźwiękiem ?

https://youtu.be/vXfNCQINz_k

Koło pasowe wału ?

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Mi to wygląda na uszkodzoną rolkę paska klinowego albo rozrządu.

Zdejmij pasek napędzający klimatyzację i alternator i odpal. Będzie jasne czy to rozrząd czy nie

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

No właśnie nie wiem czy to jest dobry trop, jak odpalam auto i przygazuje to nie ma żadnego niepokojącego dźwięku, pojawia się on dopiero podczas jazdy. Ps. koło pasowe miałem wymieniane jakieś 2 miesiące temu więc myślę, że to raczej nie to ;-)

Może łożysko podporu półosi, wejdź pod auto poruszaj półośką i sprawdź czy są jakieś luzy.

Kolego mam od pewnego czasu ten sam dzwiek (tez obstawiam prawy przod), tylko ze ja zauwazylem, ze pojawia sie okresowo i czesciej w wilgotne/deszczowe dni. I slychac to glownie podczas ruszania i przyspieszania na niskich biegach (niskie predkosci). Wlasnie mnie wnerwia od kilkunastu dni bo sie znow ta pogoda. Dzis bylem na okresowym przegladzie, powiedzialem o tym facetowi na stacji. Wlazl pod auto i szukal 5 min dotykajac, ruszajac i stukajac wszystko gdzie mial dostep z kanalu i mowi, ze nic tam nie widac,ani nie ma luzow. W ramach eksperymentu niskim kosztem polecil wstrzyknac troche oleju w przeguby. Czy to moze pomoc? Nie wiem...

Też czytałem na innych forach że to może być wina przegubu. W przyszłym tygodniu zamierzam wymienić i dam znać czy coś pomogło. Dziwne trochę że masz to tylko w wilgotne i mokre dni. U mnie tego wtedy w ogolę nie słychać tak jakby coś się "smarowało" ;-) jak jest sucho i przejadę ok 10-15km z większą prędkością to od razu słychać masakryczny pisk, który zazwyczaj ustaje przy większej wilgoci, lub wizycie na myjni :)

Łożysko podpory półosi ?