Printable View
Witam, byłem autkiem na hamowni, pokazało 116hp (powinno mieć 115 więc i tak 1 w bonusie :D ) i 272Nm ale jest problem z turbiną. Pan kazał mi podjechać do specjalisty od turbin, ale może ktoś się zna i mógłby mi już podpowiedzieć na co się szykować :( Zmierzone ciśnienie doładowania powinno być takie samo jak zadane ciśnienie doładowania a jest widoczna "dziura"
Załącznik 253555
Nie wyrzuciło Ci nigdy blędu po gwałtownym wciśnięciu gazu z niższych obrotów?
Może jest problem z VTG- kierownice przybrudzone, albo zawór. Mogły też wężyki poparcieć.
Żadnych błędów nigdy nie było, wszystko chodzi ładnie i płynnie. O wężykach też pomyślałem, optycznie wszystkie wydają się ok. VGR i zaworu nie sprawdzę sam, pozostawię to już specjalistą. Tylko boje się właśnie tego, że będzie cała turbina do regeneracji :/ (chociaż na logikę, skoro wszystko chodzi ładnie, to chyba nie jest tak źle z tą turbiną.)
Możesz poprosić kogoś o odpalenie, podczas gdy Ty będziesz obserwował cięgno kierownic- powinno się łagodnie przesunąć. Dodatkowo możesz pod wężyk zapiąć strzykawkę i spróbować zaciągnąć kierownice za jej pomocą.
Mi w sumie kiedyś pomogło ręczne rozruszanie sztangi.
A może i gruszka trochę już puszcza.
Rozwiązałeś problem? Turbina poszła do regeneracji, czy jednak obeszło się bez?