Printable View
Czołem! Realizuję swoje młodzieńcze marzenie i szukam alfy 159, najchętniej 2.4 jtdm - długie trasy po Polsce. Budżet do 30 tysięcy, jak najmłodsze roczniki, najlepiej z automatem. Interesują mnie tylko modele z polskiej sieci dealerskiej i póki co tylko to ogłoszenie spełnia warunki: otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-159-krajowy-bezwypadkowy-oferta-prywatna-udokumentowany-przebieg-ID6ByEKc.html, pytanie czy warto?
Co o nim sądzicie i czy ew. ktoś wie coś o innych Alfach spełniających kryteria?
Witaj,
Od dawna szukam AR159 spełniających niemal identyczne kryteria, czyli 2.4 w automacie jak najmłodsza, ale niekoniecznie musi być z PL. Powiem szczerze, że bardzo mało jest ich na rynku. W moim przypadku ta czerwona z ogłoszenia odpada, bo jest... czerwona ;) Z racji tego, że auto chcę mieć "już" i nie bardzo chce mi się czekać (i nie doczekać), przeglądam też młodsze roczniki. Na tę z ogłoszenia na pewno zwróciłbym uwagę. Z treści ogłoszenia wynika, że użytkował ją ogarnięty właściciel.
Dokładnie takie odniosłem wrażenie, porządnie i rozsądnie opisane. Nie mam nic przeciwko czerwonemu ale musi być model krajowy z naszą historią :)
Hej koledzy.
Jak szukacie AR 259 z pewnej ręki to mam coś dla was. Moją 2.4 jtdm qtronic SW, 220 koni i 485Nm.
Njapierw dobre rzeczy, Nowy alternator, nowe tarcze i kocki przód i tył, nowe amortyzatory, Na ziomowych kołach 17. Wyposarzony w grzałkę na silniku.
A teraz złe rzeczy. Pękł, krótki pasek osprzętu i wszedł pod pasek rozrządu, który nie pękł ale przeskoczył na zębach. Auto pojechało na lawecie do mechanika. Ponieważ nie mieszkam w polsce a cała sytuacja wydarzyła sie właśnie tu, to mechanik założył tylko nowy rozrząd by sprawdzić czy odpala, odpala ale nie ma mocy.
Poki co stoi u szwagra i jest wystawione za 12k do negocjacji. Osobiście bedę mógł się tym zająć jak przyjadę na wakacje, wtedy je naprawię. Koszt naprawy? Nie wiem, jak się zdejmie górę to wtedy będzie wiadomo. Pewnie max z 10 koła wyjdzie, ja obstawiam, że głowica do wymiany. Ale jak już robić to porządnie dlatego stawiam poprzeczkę pod 10 koła. Turbo zdrowe. EGR zaślepiony dpf wywalony, auto z przeglądem technicznym do września, bez problemu przechodzi badanie zadymienia czy co tam sprawdzają, więc nie wierzcie w bajki co wypisują w gazetach, że nagle stacje diagnostyczne zaczną wykrywać auta bez dpf.
Auto kupiłem i urzytkowałem w Finlandii co oznacza, że zawieszenie nie jest wytłuczone po polskich dziurach, choć to widzę w polsce też się zmienia i dziur coraz mniej. Jak ktoś zainteresowany to prosze pisać, póki co wstawiam trzy zdjęcia poglądowe.
jeśli chodzi o przerejestrowanie na polskie tablice chętnie pomogę.
Załącznik 254890Załącznik 254888Załącznik 254889
Mam 159 2.4 JTD z 2008r. na sprzedaż :)