Uszczelka szyby tylnej

Witam
Problem zrobił się taki, że tylna uszczelka szyby,w części która styka się z budą, całkowicie padła. Padła, czyli stwardniała, spękała itd. Przez to szoruje po lakierze w miejscu, gdzie dotyka dachu i wydaje piski na nierównościach. Kłopot w tym, że kiedy szukałem tej części w eperze np, to okazuje się, ze ona nie istnieje :( Tylna szyba jest wg eperu osadzana w klapie bagażnika i uszczelniana klejem. Kompletnie mnie to nie przekonuje, bo widzę własnymi oczami, ze jak byk założona jest na nią uszczelka i wraz z nią szyba wklejona jest do klapy. Miał może ktoś z tym problem? Niezbyt wiem, co z tym począć, bo jeszcze troche, to zetrze mi całkiem lakier z tylnej krawędzi dachu i szlag mnie od tych piszczeń trafi. Na domiar złego, jak jest mróz, to ta gumowa rynienka między szybą, a dachem, lubi się pofałdować i już całkiem lipa. Swoją drogą, podobna sytuacja jest z uszczelkami małej bocznej szybki. Też nie istnieją w eperze, a przecież jakoś muszą być osadzane. Myślałem przez moment, że może ta uszczelka jest fabrycznie zespolona z szybą i kupuje sie taki komplet. No ale na necie są szyby tylne używane i jakoś je muszą montować na nowych uszczelkach. Ma ktoś jakieś wiadomości w tej kwestii?

nie istnieje bo fabrycznie występuje tylko z tylną szybą w komplecie, nie da się zakupić osobno ani samej uszczelki ani samej szyby, jest to zespolone fabrycznie
obejrzyj pozmianową szybę tylną, uszczelka jest inna i nie ma styku z tylną krawędzią dachu

niezależnie od tego uszczelki smaruj smarem silikonowym - jest ciszej :)

Czyli jednak są zintegrowane. Niezbyt mam gdzie oglądnąć, jak to wygląda po zmianie i zastosowaniu nieoryginalnej uszczelki. Nie wiem też gdzie taką nieoryginalną nabyć, jakby co. Póki co skorzystam z masy poślizgowej :D Dzięki.

ja nie pisałem o nieoryginalnych uszczelkach, pisałem tylko o oryginalnych
pozmianowa = jej kształt zmienił producent samochodu czyli firma AR (a zmienił z uwagi na reklamacje wycierającego się lakieru)

obejrzyj na żywo w GT od 2008 roku w górę (nie pamiętam czy 2007 też)

Aha, ok. Myślałem, że "pozmianowa", to po prostu po wymianie przez właściciela. Jak mówiłem, nie mam gdzie zobaczyć poliftowej wersji, żeby się temu przyglądnąć, ale jeśli zrobili coś takiego, że nie dotyka dachu, to może tę starą też można by było jakoś delikatnie dociąć. Osobna uszczelka jest przecież założona na otworze bagażnika, więc woda nie dostanie się tak, czy tak. Coś muszę pokombinować :)

dokładnie to zrobił producent samochodu, obciął uszczelkę na górze

Jednak nie pomogło. Obciąłem uszczelkę, wyrównałem, żeby nie było nierówności, ale przy podnoszeniu klapy bagażnika, dalej ociera o dach. Przy opuszczaniu jest wszystko ok, ale kiedy się podnosi, to całość idzie minimalnie w przód i ociera o krawędź. Tak, jakby szyba była osadzona zbyt mocno ku górze. Nie wiem, czy to problem samego osadzenia szyby, czy dzieje się to na zawiasach.

Mam ten sam problem. Walczyłem i odpuściłem:) Teraz po każdym myciu uszczelkę i karoserię smaruję w tamtym miejscu wazeliną techniczną lub siliconem w sprayu.

Ja zetnę tę uszczelkę również po bokach, bo stamtąd też dochodzą piski. Ona kompletnie stwardniała i jedyne co robi, to niszczy lakier. Krawędź na całej długości wyszlifuję jakimś delikatnym papierem ściernym, żeby nie było żadnych zadziorów i też dokładnie nasmaruję. Cudu nie osiągnę, bo podczas podnoszenia dalej będzie zawadzać, ale przynajmniej podczas jazdy nie będzie piszczeć.