Printable View
Witam Forumowiczów!
Czy orientuje się ktoś może czy tylny dyferencjał w napędzie Q4 jest z ograniczonym poślizgiem czy jest całkowicie otwarty?
U mnie tył zachowuje się tak jakby był spięty co szczególnie odczuwalne jest przy nierozgrzanym samochodzie i mocnym skręcaniu. Teraz nie wiem czy dyferencjał jest z ograniczonym poślizgiem czy przyczyna takiego stanu rzeczy leży gdzie indziej...
Dyfer jest całkowicie otwarty. Oczywiście mowa o oryginale bo zawsze mógł się tam dorwać jakiś mistrz migomatu ;)
Sprawdz co jest wlane, wymien oliwe w dyferencjale ;) mozliwe ze ktos dołozył wiórków zeby nie szumiał jak jest zajechany stad te objawy
A już liczyłem, że może jest lekko spięty... :D
Olej wymieniałem osobiście, jest wlane to co zaleca producent. Stary olej był w całkiem dobrej kondycji, żadnych śmieci, opiłków czy innych cząstek stałych nie było. Tak więc olej mogę wykluczyć.
Zaspawany też na pewno nie jest ;)
Elektronika może mieć na to jakiś wpływ?
Nie, poprostu torsen jak dodajesz gazu w zakręcie to większość jest przenoszona na tył wiec musi bokiem lecieć. A jak sobie całkowicie trakcję wyłączysz to już wogole jest bajka
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka
A o jaki objaw dokladnie Ci chodzi? Takie jakby chrobotanie przy mocnym skrecie?Cytat:
Napisał Pawel13
"Objaw" nie jest oczywisty. Być może jest to tylko moje złudne wrażenie. Ale odczuwam to w ten sposób, że kiedy samochód jest zimny (po nocnym postoju) kiedy wyjeżdżam z miejsca parkingowego to tylne koła chcą kręcić się z taką samą prędkością po łuku tak jakby dyferencjał je spinał co tworzy pewne naprężenia. Kiedy samochód jest rozgrzany taki objaw jest niezauważalny.
Jako, że dyferencjał nie ma elementów ograniczających poślizg to ten objaw musi być moim złudzeniem bo nie wydaje mi się żeby ktoś modernizował ten element.
Wygląda że olej za gęsty. Jak się rozgrzeje to jest dobrze
Wysłane z mojego P2 przy użyciu Tapatalka