147 1,6TS przed naprawą głowicy - czy od razu robić pierścienie ? ? ?

Siemka
Pytanie do osób mających doświadczenie z silnikiem 1,6 TS 120kM.
Alfa bierze olej w ilościach nieakceptowalnych, ciśnienie zmierzone na cylindrach równo po 15 atm (na zimno i ciepło bez zmian). Samochód jeździ doskonale, nie dymi, nie stuka i puka - przebieg ok 205 000 km (raczej realny - salon polska i jest historia)
Samochód stał prawdopodobnie ponad rok (może to ma znaczenie).
Szykowałem się do wymiany uszczelniaczy (naprawa głowicy) ale znajomy mechanik z ASO innej marki zwrócił mi uwagę, że uszkodzone mogą być rownież pierścienie olejowe (w pewnych silnikach z grupy VAG podobno byla to norma - silnik jeździ świetnie ma kompresje ale bierze olej litr na 1000 km)
I teraz pytanie czy po zdjęciu głowicy i miski da się wymienić pierścienie czy trzeba (i może wygodniej) wyjąć silnik ?
Ma ktoś doświadczenie z taką sytuacją ?

Da się i najlepiej zrób to.

Ja nie zrobiłem i trochę żałuję .
Po zdjęciu głowicy wrzuć komplet pierścieni wszystkie i panewki Korbowodowe przy okazji i tak czapa zdjęta :)
U nas by odkręcić miskę trzeba się trochę narozbierać by ją wyjąć ;)

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

To chyba lepiej silnik wyjąc ?
Lepszy dostęp chyba.
Jak korbowodowe to i główne chyba tez zrobić można - różnica w kasie chyba niewielka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zawsze pierwsze korbowodowe padają .

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka

Ja bym zmienił pierścienie wszystkie panewki korbowodowe i głowice zrobić i gitara ;)

Wysłane z mojego Redmi Note 5 przy użyciu Tapatalka