Mokra podłoga

Cześć!

Ostatnio podczas sprzątania w aucie napotkałem pewien problem, podłoga pod siedzeniem kierowcy jest mokra - na tyle, że po mocniejszym przyciśnięciu wypływa woda. Nie jest to problem spowodowany jakimkolwiek przeciekiem, bo na słupku czy w innym miejscu nie widać przecieku, a woda stoi w praktycznie centralnej części. Podejrzewam, że powstał on po zimie, bo miałem gumowe dywaniki z innego auta. Wiem, moja głupota, ale dostałem je "w prezencie". Przeczytałem, żeby wysypać silikonowy żwirek dla kotów, że pomoże wyciągnąć tą wodę. Leży tak już drugi dzień, coś tam zmalało, jednak woda dalej jest. Podejrzewam, że stoi tam już kilka miesięcy i chciałbym się jej pozbyć, póki jeszcze nie ma dziury w podłodze. Macie na to jakiś sposób (ściągnie wykładziny chciałbym zrobić w ostateczności)?


Nie wiem czy wybrałem dobry wątek na to pytanie, jeśli jest inaczej to poproszę o przeniesienie.

Mam ten sam problem. Miałem wilgotno jeszcze przed zimą, ale mogło to być spowodowane tym że miałem szmaciany dywanik a jesień była troszkę deszczowa.
Dziś dopiero udało mi się za to zabrać. Sprawa wygląda następująco:
- demontujesz plastik który jest na progu ( dwie śrubki, jedna przy prowadnicy pasa za fotelem kierowcy (mam 3d) i druga obok wyłącznika bezwładnościowego).
- fotel max do tyłu, ściągasz dolne obicie przy pedale gazu ( parę zatrzasków i jedna spinka )
- odchylasz wykładzinę ( może być potrzebne wykręcenie plastiku pod pedałem gazu )
- wyciągasz mate z pod wykładziny, chyba jest przez całą szerokość kabiny, u mnie była rozerwana na rogu i wyszła bez większego problemu (zapewne będzie cała nasiąknięta woda).

Następnie trzeba to wysuszyć... Co może nie być łatwe. Zostawię to na parę dni na zewnątrz a na wykładzinę w ruch poszła suszarka :)

Ogólnie temat był wałkowany, jest parę możliwości którędy woda może się dostawać.

Wieczorem mogę wstawić zdjęcia.

Skrobnięte z telefonu.

Musi być wielka dziura w podłodze, żeby woda przedostawała się od dołu. Przeważnie jest to od góry, czyli zapchane podszybie, zapchane odpływy lub woda może spływać po drzwiach.

Sprawdź też przewody klimatyzacji, bo często okazywało się, że problem jest od tego.

Miałem identyczny problem - zapchane podszybie i jego odpływy.

pzdr

U mnie udało się najprawdopodobniej znaleźć przyczynę. Po wyciągnięciu tej maty z podłogi obserwowałem po każdej większej jeździe lub deszczu czy pojawi się woda. Pojawia się ale nie po postoju na deszczu a jeździe... z otworu w progu. Winowajcą najprawdopodobniej jest pęknięte plastykowe nadkole (w sumie to rozwalone bo jest dziura wielkości pięści), woda odbija się po metalowego wspornika kielicha i wędruje do środka. Dziś jeździłem dużo po nie utwardzonej drodze (polskie remonty dróg <3) i właśnie woda koloru sraczki, znalazła się na podłodze.