Printable View
Sentyment do 145 powrócił a z nim nowe wyzwania :) postanowiłem kupić 145 za grosze która stała 2 lata. Troche do roboty jestem ale nie ma co pękać na robocie :)
Załącznik 256525
Załącznik 256526
Załącznik 256527
Załącznik 256528
Załącznik 256529
Załącznik 256530
Załącznik 256531
Załącznik 256532
Załącznik 256533
Co się działo że czapkę zrzucałeś?
3mam kciuki. Widzę, że jest podobnie jak u mnie. Blachy zdrowe podwozie już niekoniecznie.
panewka na 2 cyl. ale silnik będzie cały wyciągniety gdzie trafi na stojak i będzie remontowany bez oszczędzania na elementach. Co do blach tragedii nie ma. podłoga jest w miare ok. ale to wyjdzie jak ściągnę wykładzinę. Cała jest do lakierowania, poprzedni właściciel zmienił kolor, ale skończyło się na położonej bazie bez bezbarwnego więc trzeba będzie całość na nowo polakierować.
Nie ciekawiej by było przełożyć silnik na jakąś mocniejszą jednostkę. Projekt od razu nabrał by rozpędu. W takim aucie dużo ludzi jest w szoku że to może tak jechać:o_O:
Jak mam wydać 600zł za drugi silnik który i tak by został rozebrany i zrobiony remont, to wolę już ten rozebrać i zrobić jego remont.
Załącznik 258277
Załącznik 258278
Załącznik 258279
Załącznik 258280
Silnik rozebrany. Wał na drugim czopie bedzie szlifowany na 3 szlif, kolejne czopy wraz z głównymi na 1 szlif. Tłok na 2 cylindrze pękł po uderzeniach w głowice, jest zamówiony drugi, blok będzie tulejowany.
Upsss.... ciekaw jestem jak tam dalej idzie projekt. Sam zacząłem podobną zabawę, ale z dnia na dzień ogień we mnie gaśnie hehehe
Aktualnie kompletuje części :) aby na wiosne ruszyć :) a w międzyczasie powoli składa się silnik :)
To trzymam kciuki.... i czekam na relację zdjęciową :rolleyes: