Wskrzeszenie-Alfa po 2 latach postoju + zawieszenie przód
Cześć, planuję w najbliższym czasie doprowadzenie do stanu używalności moją Alfę Romeo 156 1.9 JTD 2003.
Alfa ze względu na problem z zawieszeniem na przodzie (stukanie, pukanie itp itd) stała na parkingu prawie dwa lata. Chcę poradzić się, żeby nie zrobić żadnej gafy.
Mam dwa pytania, pierwsze, to czy orientuje się ktoś co do kosztów zrobienia przedniego zawieszenia w tym samochodzie. Być może będzie do wymiany większość części. Nie nastawiam się na drogie części, chciałbym na początek po prostu doprowadzić to do porządku. Być może ktoś w Łodzi lub okolicach zna jakiegoś sprawdzonego mechanika, bądź po prostu pasjonata, który by się tego podjął.
Oprócz tego, czy muszę na coś zwrócić uwagę szczególnie wymieniając to zawieszenie.
Kolejne pytanie, to czy po tak długim czasie muszę coś dodatkowo zrobić jeżeli chodzi o odpalenie tego samochodu. Oczywiście wiadomo, że nowy akumulator. Lecz czy po tak długim czasie przestoju nie uszkodzę go jeżeli będę chciał podjechać nim do mechanika właśnie zrobić to zawieszenie, czy w grę wchodzi tylko laweta.
Silnik był już w niej wymieniany na ten sam lecz z mniejszym przebiegiem, również rozrząd oraz turbina była regenerowana.
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam.
