Alfa 166 2.4 jtd 140KM- stuka góra silnika i błąd p1320

Witam
W ostatnim czasie pojawił się w mojej alfie dziwny problem. Pewnego ranka po odpaleniu silnik zaczą bardzo stukac jak by oleju nie było

Pierwsze co to sprawdziłem olej był prawie Max
Osluchalem silnik - stuka góra.

Wymieniony olej filtry
Wymieniony filtr powietrza wyczyszczony dolot
Zaślepiony egr
Sprawdzone luzy zawodowe
Sprawdzony rozrząd czy nie przeskoczył
Sprawdzone błędy wszystko ok.
Zalane swierze paliwo z dodatkiem do czyszczenia wtrysków

Stuka równomiernie tak jak by od luzow zaworowych. Przy wyższych obrotach wzrasta częstotliwość szukania.

Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów przejechałem się bardziej dynamicznie.

O dziwo przestał stukac Ale pojawił się błąd p1320.
Nie da się go skasować bo pojawia się cały czas.

Auto odpala nie gaśnie i nie stuka. Tylko ten błąd

Pomóżcie bo mi już się pomysły skończyły???
Alfa 166 2001r 2.4jtd 140km.

To taki daleki strzał, ale.... w JTD ośmiozaworowych czujnik położenia wałka rozrządu jest przykręcony za kołem rozrządu. Może ci się w jakiś-tam-sposób poluzował i obijał się o to koło podczas pracy? Wyjaśniałoby to zwiększenie częstotliwości stukania wraz ze wzrostem obrotów. Tylko a) nie wiem, czy to jest fizycznie możliwe, i b) przy błędzie P1320 powinieneś mieć problemy z odpalaniem. Ale może? Tak czy siak, będziesz musiał zdjąć to koło o obejrzeć czujnik, jesli błąd jest nieskasowywalny.

Czujnik wizualnie sprawdzałem przy sprawdzeniu rozrządu. Wyglądał ok. Po odłączeniu wtyczki od tego czujnika Stukanie nie ustawalo. Po odlaczeniu czujnika nie ma możliwości odpalić auta, więc można zakładać że czujnik walka jest sprawny.

A czy ktoś spotkał się w tym silniku z zerwaniem klina na kole rozrządu albo na wale ?

Cytat:

---

Napisał Michal00001

Czujnik wizualnie sprawdzałem przy sprawdzeniu rozrządu. Wyglądał ok. Po odłączeniu wtyczki od tego czujnika Stukanie nie ustawalo. Po odlaczeniu czujnika nie ma możliwości odpalić auta, więc można zakładać że czujnik walka jest sprawny.

A czy ktoś spotkał się w tym silniku z zerwaniem klina na kole rozrządu albo na wale ?

---

Nie ma wyjscia,musisz sciagnąć kolo walka rozrządu,obadac sam czujnik jak i same kolo.Czujnik moze byc sprawny ale jego ocieranie o kolo walka rozrzadu moze powodowac sporadyczne bledy.Kiedys uwalilem ten czujnik i kupilem zamiennik za 145 zl.zamontowalem tak jak oryginal jednak ocieral on o kolo wydajac delikatne popiskiwania i czasami wywolywal blad czujnika walka rozrzadu.probowem go jeszcze ustawiac na rozne sposoby ale bez szans.Jesli chodzo Ci o ten kiln co na zdjeciu to pewmie,ze moglo go zerwac.http://www.forum.alfaholicy.org/imag...019/04/446.jpg

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

Nic mi innego nie zostało tylko ściągnąć rozrząd. Tak podejrzewam jeszcze że mogło zerwać ten klin i rozrząd przestawił się o 1-2 zeby dlatego stukał teraz znów się mógł przestawić przestał stukac Ale B. Dużo pali i wyskoczył ten błąd. Przy zerwanym klinie na znakach nic się nie zmieni bo kółka zostaną nie ruszane a wal/wałek sie przesunie.
Także w weekend biorę się do pracy...

Co myślicie o tej teorii? Realne ? Ktoś się w tym silniku już spotkał z czymś takim?

Witam po dłuższej przerwie
Alfa rozebrana. Oba kliny na wale i wałku zerwane i rozrząd przestawiony na dole o ok 5 zębów a góra o ok 4.
Szczęście że przestawił się tak że nie uszkodziło zaworów.
Niestety z uwagi na fakt że auto jeździło koło wału uszkodziło czoło wału.
Teraz potrzebuje taki frez jak na zdjęciu w załączniku.

Czy jest może ktoś na forum i posiada takowy frez i mógł by użyczyć, odsprzedać albo podjechać i prze-frezować?
Alfa stoi w Łodzi w śródmieściu.

Załącznik 258449