Printable View
Witam. Dzisiaj moim oczom podczas jazdy ukazał się magiczny motor control i zaczęła mrugać sprężynka.auto straciło moc i maksymalne obroty to 3500. Po podpięciu pod komputer wyskoczyły następujące błędy:
P0489, P0047, P1639, P0645, P1612, P0101, P0683. Po wykasowaniu błędy momentalnie wracają. I moje pytanie brzmi czy ktoś miał już podobny problem. Czy szukać po wiązkach czy raczej już jakaś poważniejsza awaria? Dodam że dni deszczowe nie wiem czy to ma jakieś znaczenie. Auto 156 2.4 20v 175km.
Naprawdę nikt nie miał takiego problemu? Czy może być to awaria sterownika silnika czy raczej mało prawdopodobne?
Sprawdź czy nie zalewa kompa i jego złącz.... wyczyść klemy akumulatora i go naładuj... dodatkowo przeczyść powierzchnie/podkładki pod śrubą przewodu masowego (przykręcany do łapy skrzyni). Sprawdź stan bezpieczników i ich złącz w obudowie nad + klemą aku. (czy nie są zaśniedziałe).
Komp suchy, złącza przelane kontaktem, masa wyczyszczona złącza wyczyszczone, akumulator nowy i bez zmian. Tryb awaryjny i błędy egr, turbiny i podgrzewania świec nie możliwe do usunięcia. Po włączeniu zapłonu mruga sprężynka.