Prowadzenie Stelvio przy prędkościach autostradowych 160km/h +
Jeżdżę często do zachodnich sąsiadów i tam używam auta 160km i powyżej. Stelvio 280 km, na 20' felgach, Vredestein Qtrack5 245/45. Gumy super, nowe, azot, wyważenie profi.
Niestety odczuwam niestabilbość toru jazdy, coś jakby lekkie ruchy tyłem auta przy dużych prędkościach, artefakty z tylnego zawieszenia tak jakby przy dużych prędkościach na autostradzie zawieszenie podskakiwało micro podskokami i momentami przesuwalo auto po autostradzie. Mówimy o jeździe po autostradzie, nawierzchnia ok.
Przy prędkościach 200+ odczuwam niepewność auta, tak jakby miało zbyt mały rozstaw osi i przez to myszkowało po drodze. Dochodzi do tego podatność na podmuch boczny.
Używałem parę aut SZYBKICH przy 250km/h na autostradzie: S6 spacerek z Chopin w tle z głośników, meś E500 COUPE lekko czuć speed ale bez stresu, impra STI to doznanie ale stabilność OK, Maserati GT- 290 km/h - miło stabilnie pewnie choć głośno. No i nowa Mazda 6 sedsn, 210km/h bez wożenia po drodze, cicho i zużycie 10l/100km. Coś a tą Alfą nie tak w temacie ikony prędkości.
Jakie są wasze komentarze?