8 załącznik(i)
Dzień dobry. Julce tym bardziej ;)
Witajcie .
Urodziłam się na początku 2012 w słonecznej Italii do roku 2018 jeździłam z moim pierwszym panem w Weronie.
Moim serduszkiem jest mały i niepozorny silnik 1.4 t-jet o najmniejszej fabrycznej mocy 105 koni :edziahurra:
Po włoskich asfaltach zrobiłam jedynie 65 tys km więc moje podwozie jest jeszcze młodzieńcze aniżeli nastolatki ;)
Wyposażenie mam raczej bazowe, złośliwi śmieją się ze mnie że dali mi tak mało rzeczy w fabryce bo chcieli żebym przejeżdżała okres gwarancji bez awarii.
Przyjechałam do swojego nowego właściciela w połowie 2018 roku. Jednak przez ten czas czekałam na niego, samotna i opuszczona :(
W moim rodzinnym kraju nie miałam lekkiego życia, chociaż miałam tylko jednego pana od czasu bycia niemowlakiem. Tak wyglądałam gdy byłam sprzedawana do salonu tam gdzie mnie kupił :mad:
Załącznik 260143
Załącznik 260144
Włoskie uliczki bywają okrutne.
Dzięki tym iście wojennym zadrapaniem, mój nowy właściciel kupił mnie w bardzo atrakcyjnej ofercie. Mówię odrazy nigdy nie byłam tania :)
Obecnie jestem pod skrzydłami mojego nowego pana 2 miesiące w tym czasie zmieniło się pod moim serduszkiem bardzo dużo.
Dostałam nową turbinę z mniejszego kuzyna abartha 595 garrett gt1446 i cały dodatkowy osprzęt wymagany do udanego przeszczepu.
W chwili obecnej jeździ mi się zupełnie inaczej, lekkość z jaką się poruszamy pokaże na wykresie
Załącznik 260145
W planach na przyszłość będę chciała mieć nowe letnie buciki 17 cali, ładny też jest wydech plus dyfuzor z 2.0 jtd.
Obecnie mam kilka niedociągnięć ale na bieżąco mój właściciel stara się je eliminować, może gdyby wygrał w lotto to pracę by przyspieszyły :rolleyes:
A tak wyglądam obecnie :)
Załącznik 260146
Załącznik 260147
Załącznik 260150
Załącznik 260148
Załącznik 260149
Do zobaczenia na drogach ;)