Nie odpala, nie słychać pompy po włożeniu kluczyka - v8 1.9 JTDm.

Cześć,

z rana nawiedziła mnie bardzo nieprzyjemna przypadłość. Wszedłem do auta i włożyłem kluczyk, po pierwsze zaskoczyła mnie cisza, w ogóle nie dobiegał żaden dźwięk z pompy paliwa, próba odpalenia samochodu nie zadziałała, kręci normalnie ale wyraźnie słychać że brakuje mu paliwa.

Bak jest pełny powyżej 80%. Nie wiem nawet od czego zacząć, sprawdziłem bezpieczniki przy akumulatorze, wszystkie wydają się być w dobrym stanie, kontrolnie wymieniłem ten od pompy - F21.

Dziwi mnie fakt, że jeszcze wczoraj bez problemu odpalał i nie było żadnego braku mocy a dzisiaj nagle takie coś bez żadnej zapowiedzi.

Co to może być? Drugie co przyszło mi do głowy to wyłącznik inercyjny ale nie miałem jeszcze szansy sprawdzić.

Podmień przekaźnik, w skrzynce jest kilka takich samych.
Sporo podpowiedzi masz w tym temacie https://www.forum.alfaholicy.org/159...ml#post2127179

Przekaźniki pozamieniane, na tym z numerem 10 mam jednak przekaźnik czarny, z tego co widziałem na niektórych screenach siedzi tam czerwony.

Kurcze, dzisiaj postał dłużej na zewnątrz u mechanika, nagle odpalił, mechanik nic nie ruszał, byłem przy tym jak chciałem mu pokazać że nie działa... Pompka magicznie zaczęła działać. Przejechałem 100 km do innego miasta, zgasiłem i 2 godziny później to samo... pompka zamilkła.

[MENTION=25095]magil[/MENTION], rozumiem, że Ty miałeś problem z BSI, mógłbyś mi powiedzieć w jaki sposób znalazłeś zdiagnozowałeś przyczynę? Powoli przekonuje się że rzeczywiście pompa jest ok a to moduły nie komunikują się ze sobą poprawnie przez co komputer nie pozwala uruchomić silnika przez odcięcie pompy.