3.2 JTS nagły brak mocy

Witam
Mam mega problem czuje że moja Alfa od jakiegoś czasu ma nie więcej niż 120KM. Takie mam wrażenie. Sytuacja pogorszyła się gdy zatankowałem paliwo na stacji BP 98 oktanowe (BP98 Ultimate). Niewiem co jest grane słyszałem nawet z pewnych źródeł że zatarłem silnik tym:( Zauważyłem też gwałtowny spadek spalanego paliwa, spadło już ponad 1,5 litra/100km i spada dalej, wszystko fajnie auto cały czas jeździ i odpala tylko mocy brak! Ostatnio wyprzedził mnie Fiat Seicento którego ciężko było dogonić:mad: (był fabryczny!! nie żaden tuning!!) zaczyna być to irytujące. Troszkę więcej mocy przybywa przy 4,5-5 tys. obrotów ale wtedy silnik jakoś dziwnie wyje. Niewiem czy ma to związek ale wyskakuje błąd P00021 ale to już dłuższy czas jeszcze niż zatankowałem to paliwo... .

I co powiecie? Nieciekawie co???

Pozdrawiam

Proponuję zrobić dobrą diagnostykę komputerową na początek. Dziwne że nie przechodzi w tryb awaryjny...
Błąd pozycji wałka rozrządu może świadczyć o uszkodzeniu czujnika albo wariatora albo selenoidy albo rozrządu co w efekcie może być przyczyną niskiej mocy (skoro powraca musi być to błąd stały).
Warto też zajrzeć do świec zapłonowych i sprawdzić kompresję na wszystkich cylindrach.
Sugeruję ograniczyć/zaprzestać jeździć tym samochodem w takim stanie bo może to doprowadzić do poważniejszych uszkodzeń.
Paliwa bym raczej nie obwiniał. Żeby zatrzeć tłok trzeba go albo mocno przegrzać albo jeździć bez oleju.

Cytat:

---

Napisał barto192712

Niewiem czy ma to związek ale wyskakuje błąd P00021 ale to już dłuższy czas jeszcze niż zatankowałem to paliwo

---

Czekanie z takimi usterkami może tylko zwiększyć koszty naprawy.
Jedyne co można zrobić na szybko to wyjąć i oczyścić czujnik, zamienić miejscem z innym. Wyjęcie elektrozaworów wymaga kombinowania z silnikiem.