Pilna pomoc dla 147 niskie ciśnienie na listwie wtryskowej check

Witam, auto alfa 147 1.9jtd 16v po mapie i problem jest następujący. Wypluwa check z błędem niskie ciśnienie na listwie wtryskowej. Kiedyś check się zapalił i sam zgasł po 2 odpaleniach wiec temat zniewazylem około 2mies temu. Aktualnie auto złapało stałego checka gdy tylko odpalę auto i włącza się chyba tryb awaryjny(brak mocy) ale gdy tylko zgasze i odpalę auto odrazu moc jest normalnie. Sprawdzilem już pompę cr regulator ciśnienia pompkę w baku i nie wiem co dalej robić. Kupić nowy czujnik ciśnienia paliwa czy mogę go jakoś sprawdzić. Prosiłbym o pomoc bo jest to lekko denerwujący problem takie gaszenie i odpalanie auta żeby jechało normalnie. Z góry dziękuje za pomoc

zanim kupisz czujnik nowy wypadałoby manometrem sprawdzić jakie jest faktycznie ciśnienie na listwie wtryskowej, a jakie oczekiwane (prawidłowe)

Błąd sam zgasł na 3 dni po czym zalałem nowego paliwa na Bp i błąd powrócił z tym ze wraz z błędem 1195 i auto gaśnie po mocniejszym dodaniu gazu nawet podczas jazdy

1195 nie jest przypadkiem od EGR?

maniek 75321.
Moja porada jest taka:
Sprawdź sobie wąż wychodzący z interkulera do przepustnicy i z interkulera do turbo. Zacznij od tego. Ja na błędzie "check engine" przejeździłem 2-2,5 roku uwierz mi jest to bardzo uciążliwe, nie raz miałem sytuację nieciekawą na drodze z tego powodu (nie raz bym przyjeb... tzw. "dzwona" na czołówkę) gdy podczas wyprzedzania auta zapalał się check i tracił na mocy i nie chciał iść więcej niż 100-120 km/h (po bólach) a przyśpieszenie to miał wtedy takie że "rowerzystę" nie raz było trudno wyprzedzić.
Też mi pokazywało błąd EGR-a, na kompie. Wyczyściłem EGR benzyną ekstrakcyjną później ją oczywiście wypaliłem (zanurzałem EGR w ropie na jakieś 2dni, że z zastanego shitu gdzie na początku musiałem go stukać młotkiem chodził później jak nowy "ten cypel" a nawet chyba dwa cyple. (Tylko nie zamocz elektroniki) ale po zamontowaniu EGR-a nic to nie dało. Później zaślepiłem na jakiś czas EGR (nic to nie dało) błąd pojawiał się dalej. Przeczyściłem interkuler (trochę syfu tam było ale bez przesady) nic to nie dało, Kupiłem nowy czujnik ciśnienia turbo ten pod EGR-em przykręcany w oryginale na imbusa (pomogło na jakiś 1 km :D koszt czujnika 100-120 zł). Odpiąłem przepływomierz (podobno mógł być uszkodzony) 0 efektu. Później znalazłem pierwszą przyczynę Pęknięty wąż z interkulera do przepustnicy koszt 100 zł około założyłem nowy i też nie widziałem efektu (Na wężu było pęknięcie 2,5-3 cm było to widać po odpaleniu silnika gdy ktoś gazował na jakieś wyższe obroty nie wiem 3-4 tys. (co dziwne wąż zamiast się rozciągać kurczył się). Na w miarę profesjonalnym zakładzie mechaniki prosiłem o sprawdzenie turbiny czy np. nie nadaje się do wymiany (oczywiście na używkę 500-600 zł ) bądź do regeneracji (400-500 zł), powiedzieli mi że wszystko oki z moim turbo i nic z nim nie robiłem. I ogólnie jedynym możliwym wariantem było wyrzucenie katalizatora i ewentualne założenie strumienicy (koszt 150 zł + w moim przypadku jakieś 200 zł robocizna) , że się przypchał, ale na owym warsztacie powiedzieli mi że przewód interkuler-turbo ma dziurę (wcześniej go oglądałem i nic nie widziałem, gdy ich posłuchałem i kupiłem nowy wąż (zamiennik 30-40 zł) okazało się że gdy wziąłem się do wymiany na nowy to od góry (na zamontowanym nie było tego widać) jest dziura wielkości 2-2,5 cm średnicy. Po zamontowaniu nowego węża i daniu mojej Alfie 147 1.9 JTD w tzw. piz** (gaz w podłogę i w miarę możliwości wkręcanie na jak najwyższe obroty na każdym biegu na odcinku jakiś 2 km) Alfa już na 3-4 biegu zgubiła "check" i zaczęła jeździć w miarę normalnie tzn, wróciły konie itd. Tak więc zamiast męczyć się jak ja 2-3 lata zanim ustalisz przyczynę sprawdź wpierw:
1. Przede wszystkim te dwa węże interkuler-turbo, bo koszt zamiennika to 30 zł, i interkuler-przepustnica koszt 100-120 zł (oczywiście też zamiennika), a nie jak w przypadku turbiny 400-600 + oczywiście robocizna bo sam bym się za to nie brał to razem około 1000 zł.
2. Następnie wyczyść interkuler (jak to nie węże) ja po prostu przepłukałem go wodą z płynem do mycia naczyń kilkukrotnie 3-4 razy (po drugim - 3-ecim razie był już oki) paskudne dojście do śrub, ale dasz se radę (tak myślę roboty na około 1 godzinę).
3. Gdy to nie pomoże to: wyczyść EGR-a (jak dasz radę. Po rozkręceniu ten cycek (taki wałeczek powinien chodzić w miarę luźno tak, że jak wciśniesz to sam wychodzi po puszczeniu porównywalnie nie ma oporu przy wciśnięciu małym palcem u ręki. W środku EGR-a masz nie wiem jak to się nazywa ja to nazwę "korpus" ale pewnie ma inną nazwę jest tam sprężyna i dwa takie talerzyki jeden z jednej drugi z drugiej strony, ta sprężyna powinna też się ruszać (u mnie była zastana) rusza się teraz przy delikatnym użyciu siły. (Nie czyść czasami EGR-a płynem w spryskiwaczu "do czyszczenia kominków" koszt za pół litra to 50 zł do wyczyszczenia potrzebujesz gdzieś 100 ml, ale po tym po jakimś czasie EGR rdzewieje wchodzi z nim w reakcje (dobrze czyści, ale na krótką metę radził ktoś tak na You Tube. Płukałem go po tym 4-5 razy tam mówił chyba 3-4, wysuszyłem nad piecem i przedmuchałem sprężonym powietrzem- błąd. Najlepiej jak co bym radził podczas czyszczenia EGR-a to: umyć pędzlem w benzynie ekstrakcyjnej, wypalić ogień ulatniający się po benzynie z EGR-a. Postukać nawet młoteczkiem takim małym około 0,5 kg z siłą jak byś wbijał gwoździa 3-4 cm, na 3 ewentualnie 2 uderzenia (to w ostateczności mocniej na własne ryzyko). Jak dalej będzie ciężko chodzić to wrzucić (zanurzyć) bez elektroniki w ropie na jakiś dzień-dwa no i trochę cierpliwości, a będzie oki. Ja gdy rozebrałem EGR musiałem stukać takim właśnie młotkiem, później moczyłem w benzynie ekstrak. , bądź jakimś rozpuszczalniku wypaliłem go (ale to za drugim razem za pierwszym o tym nie pomyślałem i po zamontowaniu EGR-a auto zaczęło mi kopcić dymem z pod maski i nie wiedziałem co się dzieje :D tak na marginesie). PO paru nie wiem 3-4 miesiącach gdy ściągnąłem ponownie EGR wyczyściłem "środkiem do mycia szyb kominkowych-błąd. Po miesiącu okazało się że EGR przyrdzewiał, a "wałek" się przycinał. (Tak na marginesie "środek do szyb kominkowych" kupiłem na allegro inny niż na filmiku taki tylko był dostępny, ale na stronie nie pisało że wchodzi w reakcję z aluminium, to wyczytałem gdy go przysłali. EGR moim zdaniem jest z jakiegoś dur-aluminium, czy coś w tym stylu że wszedł z nim w reakcję, ale to tylko moje podejrzenia. Gdy go ściągnąłem trzeci raz wrzuciłem do ropy na dwa dni i teraz jest git.
3. A) Jeśli po zastosowaniu punktu 1 i 2 problem nadal występuje a nie chcemy rozbierać sami EGR-a zalecam kupno "czujnik ciśnienia doładowania" ten od "Bosha" na klucz imbus, znajduje się on pod EGR-em (może się inaczej nazywa nie pamiętam dokładnie "czujnik ciśnienia paliwa" "czujnik paliwa" już wiem :"czujnik ciśnienia doładowania" PRAWIDŁOWA NAZWA. Koszt 100 zł tylko sprawdź u siebie ilość pinów w kostce. Pasuje od Doblo, Marea, Punto, i Alfa 147. Tak ogółem pod EGR-em masz dwa czujniki to ten u góry.
B) Uszkodzony przepływomierz. Koszt nowego zamiennika 100 zł lipa dojście.
4. Gdyby i to nie pomogło czyli punkty 1,. 2., 3. A)-B) lub B)-A) przechodzimy do punktu 4. Czyli Usuwamy katalizator i nie wstawiamy nic (w miejsce kata rura) bądź zakładamy "strumienica łuskowa". ( Ja kupiłem za 150-170 zł, nie mam zamontowanej mój mechanik z wioski woła tak 100-200 zł ale się okaże. Trochę rypania jest z demontażem katalizatora, ale jak się sprzeda to strumienica łuskowa powinna się zwrócić nie wiem nie robiłem jeszcze tego (za kata chyba 200 zł i wzwyż nawet do 2500 zł w zależności od modelu kata.)Poza tym strumienica łuskowa dodaje parę koni :D.
5. Regeneracja turbo bądź kupno używki ( dodam, że ja jestem za regeneracją swojego turbo. Brat ma też Alfę tylko że 156 padła mu turbina. Kupił używkę stan na allegro bdb (podobno) gotowa do montażu. Padła po jednym-dwóch dniach, a było oki przyczyna brak oleju w turbinie. To mechanik mu poradził regeneracje swojej starej Koszt regeneracji około 500-600 zł nie pamiętam dokładnie + wymiana to około 1000 zł. NOWA ponad 3000 zł + montaż.

Ps. Międzyczasie robiłem wodorowanie silnika koszt 200 zł, pomogło na jakieś 2-3 miesiące Wodorowanie zalecałbym ewentualnie pomiędzy 2. a -4. punktem. To na tyle przepraszam z góry za błędy, a także za niepoprawne nazwy części (jak takowe występują). Może ktoś zapisze to fachowym językiem, poprze mnie lub zaprzeczy, ale ten temat zaczął mnie wkurzać zżarłem sobie na nim zęby i nie raz znalazłbym się na tamtym świecie przez wyskakiwanie błędu "check engine" nikt mi nie potrafił pomóc męczyłem się z nim przez 3 lata prawie, a nie stać mnie było na serwis w asso. Tak więc zacząłbym od sprawdzenia węży bo za te dwa zapłaciłem 130-140 zł i gdybym tak zrobił od początku uniknął bym tak wysokich kosztów i narażania życia. Jest jakiś sposób na sprawdzenie przepływomierza miernikiem (multimetrem) ja mam taki za 25 zł ale nie pamiętam jak (sprawdzało się chyba opór, ale nie pamiętam ile ma być prawidłowo). Mam nadzieję że nie pomogę tylko Tobie, ale co najmniej 80-90%-om osób mających Alfę 147 i nie tylko. Zdjęć niestety nie mogę załączyć nie wiem czemu może dla tego, że jestem żółtodziób. Próbowałem zamieścić zdjęcie czujnika tego pod EGR-em, przepływomierza, strumienicy, turbina każdy wie jak wygląda i tych węży przede wszystkim, ale nie dałem rady. Podaję numer telefonu w razie jakiś konkretnych pytań, ale proszę nie róbcie sobie "jaj" tylko dla tego, że podaję fona na necie robię to aby Wam pomóc i proszę w razie czego napisać
w sms-ie, że prosisz o kontakt i znalazłeś mój numer na forum Alfaholików i jeszcze jedno proszę dzwonić tak nie prędzej niż 10:30-11:00 rano i nie później niż 20:00-20:30.
Mój Numer telefonu: 695-614-095 pytać o właściciela Alfy 147 bądź o Adama i myślę że nie będę musiał kupować nowej startówki tylko z tego powodu że podałem numer na Naszym Forum.

Provlem rozwiązany. Problemem był chiński filtr paliwa (max gear) tfuuuu. Zmieniany 2mies temu. Pomogła wymiana na filtr UFI. Znaczy narazie to podmiana ze 156 taty ale rak czy inaczej działa na tym filtrze