Uszkodzony czujnik temperatury?

Witam,
Miałem problem że w mojej Alfie wskazówka wskaźnika temperatury cieczy czasem wskazywała 90 stopni, czasem około 70 stopni, a czasem potrafił "wystrzelić" z 90 stopni do około 100 i od razu spaść do 70 (to wszystko w ciągu paru sekund) a potem od 70 z powrotem się podnieść do 90 już w "normalnym tempie"; czasem wskaźnik też skakał pomiędzy 70 a 90 stopni. Próbując naprawić usterkę wymieniłem czujnik temperatury cieczy i teraz, jak silnik się nagrzeje, wskazówka "faluje" pomiędzy 110 a trochę mniej niż 130 stopni ale za to wskazówka już tak nie skacze jak wcześniej. W czym jest problem? Czy mój wskaźnik jest zepsuty czy kupiłem uszkodzony czujnik? Silnik w mojej Alfie to 1.8 Twin Spark. Za odpowiedzi z góry dziękuję.

Powiedz tylko czy masz jeden czujnik z 3 pinami

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Mam jeden czujnik i jest on chyba z trzema pinami ale nie jestem pewien, będę musiał sprawdzić czy na pewno.

W 156 z silnikiem 1,8 nigdy nie było dwóch czujników temperatury. Dwa były tylko w 1,6 na początku produkcji modelu 156.

Ma ten czujnik 3 piny.

To powiem tobie kolego tak kupiłem jakiś czas temu 2 czujniki pod rząd nowe z czego jestem był załatwiamy przez serwis Fiata, jeden pokazywał w momencie kiedy silnik był rozgrzany temp, 70stopni drugi na rozgrzanym 130stopni a temp płynu zeczywiscie jest w okolicach 80stopni, więc aby trafić na odpowiedni czujnik który będzie właściwie pokazywać to będzie coś. A miałem podobna sytuację jak ty tylko że ja mam 1.9jtd

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał arni1020

To powiem tobie kolego tak kupiłem jakiś czas temu 2 czujniki pod rząd nowe z czego jestem był załatwiamy przez serwis Fiata, jeden pokazywał w momencie kiedy silnik był rozgrzany temp, 70stopni drugi na rozgrzanym 130stopni a temp płynu zeczywiscie jest w okolicach 80stopni, więc aby trafić na odpowiedni czujnik który będzie właściwie pokazywać to będzie coś. A miałem podobna sytuację jak ty tylko że ja mam 1.9jtd

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

---

To raczej wina wskaźnika który nie jest zbyt precyzyjny. Wystarczy podpiąć kompa i zweryfikować wskazania na desce z rzeczywistą temperaturą.

Ja u siebie zweryfikowane z czujnikiem temp, który pożyczyłem od znajomego u którego pokazuje idealnie temp, wkrecilem swój do niego a jego do mnie i było na odwrót u niego pokazywalo że 130stopni a u mnie normalnie 90stopni

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

Ja bym sie tym zupelnie nie przejmowal jesli silnik sie nie rprzegrzewa a wskazowka caly czas pokazuje normalne temeratury. Moja tez czasem skacze jak szalona ale wszystko dziala jak trzeba. U mnie moze to byc spowodowane tym ze niestety poprzedniemu wlascicielowi zgubila sie oslona termiczna kolektora - bandaz w drodze :) 1.8 ts z 2002