[156] Zapytanie o montaż nakładek progów alfa 156

Witam
Ludziska, proszę podpowiedzcie (bo lekarz zabronił mi się denerwować a już mnie krew zalewa) w jaki sposób te chromolone makarony montują nakładki progów w alfie 156.
Od góry wiadomo - taśma samoprzylepna 12mm szerokości, najlepiej 3M.
Od dołu wkręty wkręcane w plastikowe kostki.
Na środku - właśnie o środek chodzi - są białe kostki o nr 60653115 (5 sztuk na stronę) które są wsunięte w zatrzaski w nakładkach progów, a w samych progach jest 5 nitów (ja dałem nity od opla bo podobno to to samo).
Teraz pytanie jak to się montuje:
1. Czy wsuwamy te białe kostki w zatrzaski w nakładkach progów, a same nakładki dociskamy w miejscach gdzie są nity w progu żeby wskoczyły w te białe kostki? (u mnie kończy się to albo złamaniem kostki albo jej wyszczerbieniem)
2. Czy może wsuwamy te białe kostki na nity w progu a nakładki progów zatrzaskujemy na tych białych kostkach? ( u mnie pękła kostka albo zaskakuje tylko jeden brzeg kostki - odpuszczeniu nacisku kostka przechyla się i wyszczerbia)

Nasunąć progu się nie da bo 3 zatrzaski są w stronę przodu a dwa w stronę tyłu, o dwóch śrubach na końcu nakładek nie wspomnę.

Koś ma jakiś sposób na montaż tych nakładek, ewentualnie jakiś inny patent (bez kleju do szyb bo to ostateczność)

Może te moje nity są złe? Ma ktoś fotkę oryginalnego nita?

Nie wiem jakie nity dałeś bo w oryginale czyli sportpacku nie ma nitów a są wystajace z progu grzybki (nie wiem jak to nazwać poprawnie).A montuje się dociskając listwe do progu.

Czyli nie masz oryginalnych mocowań/grzybków? Porównałeś je do oryginalnych? Bo te kostki białe mają bardzo małą tolerancję i mogą nie zaskoczyć dobrze.

Lesiu, te wystające z progu grzybki to przed zamontowaniem specjalne nity zrywalne. Wkłada się je w otwór, ściąga, zrywa i grzybek gotowy. Oryginalne zgniły i wyglądały jak kikuty a nie grzybki więc musiałem donitować nowe.

Nie mam oryginalnych grzybków bo najbliższy serwis mam ponad 60km od siebie, najpierw trzeba pojechać do nich, zamówić (straszna łaska), zapłacić, czasami poczekać nawet dwa tygodnie, a potem jechać jeszcze raz po odbiór części albo pieniędzy (bo brak w magazynie albo i we Włoszech). Szybciej i taniej byłoby sprowadzić nawet z Chin (gdyby były).
O ile dobrze sprawdziłem to nie mogę znaleźć numeru w eper (jest tylko SGR 70019), więc nie ma jak zamówić ani znaleźć fotki w necie. Ma je tylko romix pod numerem 15041 - ale numeru i fotki oryginału nie mam, i nie wiem jak dokładnie wygląda.

Co do pasowania do kostek - pasują idealnie, sama kostka dobrze trzyma się progu na tym nicie/grzybku.

Możliwe że to nity.Jakiś dziwny masz ten serwis.Zamawialem w Polcarze duperelek ktorego nie mieli na miejscu to ściągnięcie z Turynu trwa max 3 dni. Co do tych nitów w progu to ori są bardzo cienkie.W kostkę wychodzą lekko i wydaje mi się ze są tylko po to by nakładka byla na wlasciwym miejscu a jej trzymanie to bardziej tasma i wkręty na dole.
A to chyba coś takiego https://auto-spinka.pl/pl/p/15041-Ni...9-90033713/191

No to jest dokładnie ten nit.
Poniżej fotka samej kostki wsuniętej na nita. A nakładek z kostkami nie idzie zapiąć... A dzisiaj jeszcze odpadł konektor ogrzewania od tylnej szyby (a nawet go nie dotknąłem) i stłukłem prawe lusterko....Ja pitolę... już nie mam siły....
Urok ktoś na mnie rzucił czy co...