Chwilowa dymienie na niebiesko

Cześć.

Niedawno regenerowałem turbinke w mojej alfie 1.9 jtdm. Usluge wykonała profesjonalna fima specjalizująca się w tym od 20 lat. Dzisiaj podczas jazdy chwilowe spalanie wynosilo 27 l/100 km przy czym za alfa pokazał sie niebieski dym. Zjechałem na parking, sprawdziłem zbiorniczek wyrównawczy - nic nie ubyło, czujnik oleju pokazuje, że oleju też nie. Po ponownym uruchomieniu samochodu wszystko wrocilo do normy, żadnego dymku za samochodem. Dodam, że rano cięzko mu odpalić ( kręci pare razy zanim załapie)
Macie może pomysł czego to są objawy? EGR - off, DPF -off, nowy kolektor dolotowy jakieś 5 tys km temu.

Nie ufaj wskaźnikowi poziomu oleju na wyświetlaczu, bo przekłamuje. Sprawdzaj tylko na bagnecie.

Pierwsza rzecz, która przyszła mi do głowy, to zapaćkany intercooler, z którego "skrzep" olejowego osadu dostał się do silnika, co mogło skutkować dymieniem i zaburzeniem proporcji mieszanki paliwowej, a przez co też wskazaniem chwilowego spalania.

Nie jestem mechanikiem, tylko teoretyzuję :)

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Napisał TomaszAlfa

Niedawno regenerowałem turbinke w mojej alfie 1.9 jtdm. Usluge wykonała profesjonalna fima specjalizująca się w tym od 20 lat. Dzisiaj podczas jazdy chwilowe spalanie wynosilo 27 l/100 km przy czym za alfa pokazał sie niebieski dym. Zjechałem na parking, sprawdziłem zbiorniczek wyrównawczy - nic nie ubyło, czujnik oleju pokazuje, że oleju też nie. Po ponownym uruchomieniu samochodu wszystko wrocilo do normy, żadnego dymku za samochodem. Dodam, że rano cięzko mu odpalić ( kręci pare razy zanim załapie)
Macie może pomysł czego to są objawy?

---

Hej, ja też poteoretyzuję. Mechaników tutaj na forum prawie nie ma, bo wszyscy kumaci mają pełne ręce roboty.
Po regeneracji z pewnością poprawiły się się ciśnienia doładowania, podciśnienia w układzie dolotowym, ogólny przepływ powietrza, ale i przepływ oleju: zarówno przez turbosprężarkę, jak i przez układ odpowietrzania skrzyni korbowej --> tzw. system odmy. Jeśli dym jest niebieski to niestety nie wziął on się ani ze spalania złej dawki ON, ani z złej wartości powietrza, ale to właśnie olej silnikowy musiał w jakiejś niewielkiej ilości dostać się do dolotu i spalić.
Mocne obecnie turbo potencjalnie bardzo szybko "odnajdzie" inne najsłabsze ogniwo w całym dolocie powietrza i jego powrocie do dolot z odmy - więc bądź po regeneracji czujny na takie pojedyncze "niebieskie obłoki" i gdy się nasilą trzeba szukać przyczyny, bo spalanie oleju uszkadza końcówki wtrysków i wszystko po kolei na rurze wydechowej.

Długie kręcenie rano przy pierwszym paleniu też z pewnością ma swoją przyczynę - wtryski, ciśnienie paliwa na listwie, kompresja, czujniki wałków/wału, świece itd.

Jeździć obserwować, ale nie bagatelizować :-)

L.