raz jest 4 bieg a raz nie.... i nie wiem co to kurde jest:(

Witam kolegów.... jak w temacie.... dziwne to jest bo jade sobie po mieście normalnie spokojnie ekonomicznie... i jak to w zyciu 1,2,3 tak do 2000 - 2500(delikatnie) i 4 brak.... kurde chce wrzucić ją mocniej ni diabła nie idzie 5 jest no i jak tak sobie pojeżdze to po np 5 dniach 4 sie znajduje... jest przez 3 dni i znowu nie ma czasem znika po 1godz czasem po dniu no różnie... ale jade sobie autostradą.... oczywiście nie mam 4 no i tak sobie jade na 5 i nagle tak odruchowo redukuje i 4 wchodzi... i tak ma w kólko.... czy to eko jazda czy tez nie zawsze jest tak samo.... wiecie koledzy co to może być???? dodam że jakieś pół roku temu jechałem tym samochodem 18 godz bez dłuższej przerwy trasa IRLANDIA-POLSKA z promu zszedłem we francji i jak wsiadłem tak jechałem 18 godzin małe przerwy na papieroska:)) i już ze 100km od domu ruszałem ze świateł... i tak 1 była 2 też a 3 i 4 nie piątka była... więc rozpedziłem sie przejechałem na 5 i po 10km wszytskie biegi już były(może taka trasa jej zaszkodziła) i jakieś dwa miesiące mam problem z tą 4 tylko z 4 reszta spoxik.... no to koledzy może jakaś pomoc??? mechanicy odpadają :) bo chyba mnie tu zjedzą:))) myślę że to drobnostka ale spytam o opinię bardziej doświadczonych kolegów... z góry dziękuje za wasze sugestie.... pozdrawiam

pewnie cięgno któreś się skończyło tzn wyrobiło. trzeba by na kanał wjechać i obejrzeć

miałem idetyczny problem wszyscy mechanicy twierdzili że skrzynia się sypie i jet to wina synchronizatora
po kilku miesiącach męczarni rozypał m się mech różnicowy lub półoś wymieniłem skrzynie na inną a stara leży na podwurku i dalej nie wiem co znią było nie tak

muszę powrócić do tego tematu niestety......... niedawno znalazłem tu na forum jak ktoś miał podobny problem i sobie z tym poradził..... ale teraz nie mogę tego postu znaleźć kurde.... Pamiętam tylko że chodziło o coś pod mieszkiem - przy końcu lewarka zmiany biegów pod mieszkiem jest ponoć takie coś i ponoć to fisiuje tyle zapamiętalem z tamtego postu..... ale zdjołem mieszek odciołem gąbkę wyciszającą i trafiłem na 3 śruby które trzymają biały plastik.... więc odkręcam -kręce kręce i kręce z 10min śrube i tak sobie kręcić mogę bo nic sie nie odkręca??? zadna z tych 3 które tak kręciłem się nie odkręciła i nie dostalem sie do podstawy lewarka.... ale---- tu ciekawe zobaczyłem miedzy tym biały plastikiem a blachą taki pręcik z metalu jak chciałem wrzucić 4 to sie ruszal do dołu więc wziołem długi śrubokręt nacisnąłem ten pręcik delikatnie i 4 weszla - i wchodziła normalnie , no ale po paru przejażdzkach znowu jej nie ma .... myslę że jak bym sie dostał pod ten bialy plastik to bym to zrobił(tylko po co są te 3 śrubki jak one w ogóle sie nie odkręcają) wie ktoś może?????? pozdrawiam

i nikt nic nie wie co to może być i jak to naprawić??????

Witam, mam kurde ten sam problem.. ostatnio jechałem swoją AR 166 2,4 JTD i chcialem wbić 4 bieg a tu czulem blokade.. wrzucilem 5 i dzialalo wszystko ok przejechalem jakies 3 km i 4 bieg juz dzialal... a dzisiaj jak jechalem wszystkie biegi działały dobrze..jechałem sobie spokojnie na 4-ce i nie moglem pozniej wogole wybic tego biegu.. po chwili męczarni wszedłem na "luz" i na 5ty bieg...ale 3 i 2 nie bylo.. przejechalem 4 km i zatrzymalem sie i byly wszystkie biegi !!! O co tu chodzi ??? Jesli ktos ma jakis pomysl to czekam na odpowiedz:) Pozdrawiam

koledzy sprawdźcie dokładnie cięgna idące odlewarka do skrzyni biegów (są dwa cięgna)

dobry dostęp do mechanizmu przy skrzyni jest po wyjęciu tej rury gumowej z przepływomierzem. (tak jest w TS-ach)

możliwe że coś się tam poluzowało i dlatego biegi raz są a raz nie ma.

pozdrawiam!!!