LeasePlan a wyjazd do Czarnogóry (pomysł na ciekawe wakacje z autem)

Witam Szanowne Grono

Czy ktoś z Was przerabiał może już wyjazd pojazdem od LP w wynajmie do Czarnogóry. W ubezpieczeniu nie ma Czarnogóry objętej, ale lista krajów kończy się "(...)", więc cholera wie. Wysłałem już zapytanie do LP, ale może ktoś z Was już przerabiał temat. O potrzebie posiadania dokumentu na Węgrzech w rodzimym języku wiem, planuję jechać przez Chorwację, więc poza Czarnogórą nie powinno być większych problemów. Zadałem pytanie jeszcze LP co w przypadku jak auto się wykrzaczy w Czarnogórze - jak auto zastępcze, ew powrót rodziny do Polski jak zbiegnie się z końcem urlopy, co z autem jak zdechnie ostatniego dnia i będą je naprawiać 2 tygodnie - przywiozą je lawetą do Polszy?

Pozdrawiam

P.S Może macie jakiś inny ciekawy pomysł gdzie pojechać autem i choć przez kilka dni wygrzewać kości w słoneczku. Czarnogóra jest na tyle ciekawa, że nawet w sezonie są jeszcze tam ceny fajne. Na Włochy czy Francję mnie nie stać, ale może jakieś inne mniej turystyczne lokalizy z pewną i dużą dawką słońca?

nie wiem jak LP, moje ubezpieczenie ma EU + EOG + reszt państw europejskich (w tm europejską cześć Turcji) ale z wyłączeniem kradzieży na terenie Rosji, Białorusi, Ukrainy lub Mołdawii. Wydaje mi się to standardowym pakietem międzynarodowym. Wszystkie TU kupują to hurtowo w jakiejś meta-ubezpieczalni typu Lloyd i nie powinno być różnic.
Z ciepłych słonecznych teraz to wyspy kanaryjskie - polecam na ferie zimowe. A samochodem od lat prześladuje mnie Mołdawia, w formie wycieczki objazdowej. Konieczny niepijący kierowca.

Byłem w tym roku samochodem w Czarnogórze (nie alfą i nie z LP). Pytałem LP o sprawę ubezpieczenia w krajach poza UE. Procedura jest następująca:
- trzeba u nich zgłosić (można przez www) wyjazd zagraniczny, zarówno do jak i poza UE
- poza UE trzeba to zrobić wcześniej, LP wystawia odpłatnie zieloną kartę i wysyła ją kurierem/pocztą
- kraje poza UE nie mają ubezpieczenia od kradzieży i AC. Tutaj są dwa wyjścia:
* brak ubezpieczenia - pokrywasz koszty ew. szkód/kradzieży ze swojej kieszeni
* kupujesz dodatkowe ubezpieczenie w LP - będzie to w zależności od kraju i wartości samochodu jakiś promil wartości do 1% Może więc to być całkiem spora suma. Zapytaj, wyliczą Ci.

Co do Czarnogóry, jak bym się tam nie pchał Stelvio o ile nie masz folii na reflektorach / masce. Na drogach w Bośni, Serbii, Albanii, Czarnogórze leży bardzo dużo mniejszych i większych kamieni. Nawet na głównych drogach. Stelvio ma przednią szybę ustawioną pod niewielkim kątem. Masz bardzo dużą szansę, że po takiej wyprawie będziesz miał poobijaną maskę + odpryski na przedniej szybie. W najgorszym razie pęknięta przednią szybę. LP przy zdawaniu samochodu może Ci kazać wymienić albo naprawić szybę/reflektory/maskę za ponadnormatywne zużycie.

Z drugiej strony droga z Gusinje do Szkodry przez Góry Przeklęte w Albanii to najpiękniejsza i najbardziej wymagająca górska droga jaką w życiu jechałem, no może oprócz Hualien na Tajwanie. Leży tam nowy asfalt, droga jest perfekcyjna, nikt tamtędy nie jeździ. Transfogarska czy Stelvio przy tej drodze się chowa. Trzeba uważać na kamienie i osiołki. Jechałem tamtędy S5, która miała wymienioną przednią szybę po tej wycieczce. Moim Stelvio QV jazda tamtędy to byłoby dopiero przeżycie.

Więc cóż, .... ciężka decyzja-;)

Kilka lat temu zrobiliśmy np. Macedonię (obecnie - Macedonia Północna) - nie Alfą. Piękne kręte drogi i widoki, Skopije i Jezioro Ohrid są "must see", reszta - wg. dostępnego czasu. W sumie nie wiem jak jest tam dzisiaj - kilka lat temu było spokojnie (relatywnie niewielki ruch turystyczny) i przyjazne ceny za noclegi i wyżywienie. Autostrady płatne, ale groszowe ceny, paliwo tanie. Nie wiem jak leasing - wszystkie swoje samochody zawsze miałem na własność...

Dziękuję bardzo za odpowiedzi Panowie. Poczekam na wycenę ubezpieczenia. Najwyżej zostanie Chorwacja