Wibracje, mrowienie pedału hamulca 159 2.4

Jest to mój pierwszy post więc na wstępie chciałbym się przywitać :)

Przekpałem forum i nie znalazłem podobnego przypadku a już kończą mi się pomysły.
Mianowicie, po dłuższym postoju na zimnym silniku słychać dziwne grzechotanie i czuć wibracje/mrowienie na pedale hamulca.
Najbardziej wyczuwalne jest to rano ale nie występuje odrazu po odpaleniu... raczej pierwsze zatrzymanie po ruszeniu, wydaje mi się, że ma znaczenie jak auto jest ustawione tzn. po zatrzymaniu pod górkę jest słyszalne i wczywalne bardziej.
Wszystko przechodzi po kilku km i rozgrzaniu.

To co sprawdziłem to poduszki silnika i dwa łączniki skrzyni, wyglądają okej. nie znalazłem luźnych osłon, sprawdziłem tez osłony tarcz hamulcowych ale nie rezonują.

To co było zrobione przez ostatnie 5k km.
-spalona świeca żarowa
-rozrząd z pompą wody i napinaczem.
-łożysko przednie lewe
-koło dwumasowe i zestaw sprzęgła (LUK) - myślałem, że to głowny winowajca bo dołaczyły do tego objawy dwumasy i okazało się, że była rozwalona to jednak po wymianie bez różnicy...

Auto to 159 2.4JTDm Q4 w sedanie z 2007 roku.

Może poduszka silnika któraś.

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Sprawdziłem szarpałem sprzęgłem gdy mechanik oglądał poduszki, nie pracują w jakimś większym zakresie niż powinny.

A łoże pompa ABS się załącza i czujesz takie mówienie na pedale

Wysłane z mojego JSN-L21 przy użyciu Tapatalka

Wiem o cyzm mówisz bo miałem tak kiedyś w toyocie ale jest to całkowicie co innego. Jeszcze zobaczę mocowanie modułu abs i pompy czy jakoś nie rezonuje bo może się o coś obija i po przewodach wibruje do hamulca.

Sprawdź czy osłona silnika (górna) jest dobrze założona. Ja też nie mogłem dojść co jest nie tak, że mi pedał hamulca wibruje (raz bardziej raz mniej). Problem się rozwiązał po czyszczeniu EGR - musiałem wtedy zdjąć osłonę i ponownie ją założyć. Jakie było moje zdziwienie jak się okazało, że pedał hamulca "się naprawił" :-D

Wczoraj wieczorem pobiegłem sprawdzić bo nie mam jednego mocowania w tej osłonie, auto było rozgrzane więc tego dzwięku nie było i nie mogłem potwierdzić.
Dziś rano przed wyjazdem do pracy zdemontowałem ją całkiem i wrzuciłem do bagażnika i tego dzwięku i wibracji jest znacznie mniej...
Pojawia się czasem gdy puszczam deliktanie sprzęgło w momencie aż zmienią się obroty silnika, i raz pojawiło się na postoju na światłach jak silnik miał jakieś 50 stopni.

Będę jeszcze szukał innych elementów, które mogą wibrować ale to chyba dobry trop.